Pomyśl Karola jak rozmieścić zlewozmywak i płytę kuchenną, płyta nigdy w kącie, trzeba mieć z dwóch stron trochę miejsca, to ułatwia organizację podczas gotowania. Zlewozmywak często jest ulokowany pod oknem, jak to się sprawdza w użytkowaniu nie wiem, musiałby się wypowiedzieć właściciel takiego układu. Piekarnik dałabym o jedną szafkę bliżej okna.A nie chciałbyś jakiejś szafki z drzwiami szklanymi ( najbliższa salonu) na talerze, szklanki, kubki? Trochę przełamie tę pełną szafek przestrzeń.Jeżeli płytę przesunełaś na prawo to zlewozmywak można przesunąć w lewo ale nie do samego rogu, a środek będzie blatem roboczym. Rozważ różne wersje, z tego co wiem to płyta nie powinna być pod oknem.Tak mi na myśl przyszło po obejrzeniu planu.
Wybudowałaś ekspresowo piękny dom, jestem pod wrażeniem i obserwuję i kibicuje.

Karolina w WC poczekaj z dokładaniem płytek, pomaluj zobaczysz jak będzie, trendy modowe się zmieniają i za jakiś czas może wkomponujesz jakąś nowość i będzie ok. Jest tylko mały haczyk że za jakiś czas nie dostaniesz tych samych płytek gdybyś chciała mieć płytki jednakowe na całości. Możesz rozważyć wykończenie tego co wystaje taką taśmą srebrną jaką widać nad toaletą a resztę pomalować. Na pewno najtańsze rozwiązanie


Nie wiem czy pamiętasz, ale ja mam łazienkę na dole nie skończoną bo wymyśliłam sobie że połączę płytki z drewnem odpornym na wodę i szafka pod zlew z takiego samego drewna. Musiałabym czekać pół roku, nikt nie chciał mi szybciej tego zrobić, a trzeba było się wprowadzić więc ściany pomalowane farbą, szafki i zlew chińskie za 120 zł, żeby nie było żal wymieniać i tak jest do dziś, bo się nie chcą popsuć i rozpierduchy też nie chce mi się robić, właśnie przed miesiącem pomalowaliśmy kawałki ścian na jasny kolor he he he.

Karola cokolwiek zrobisz będzie pięknie, trzymasz się konsekwentnie kolorystyki i to da efekt, a nie taki szczegół jak wystające płytki

Faktycznie przy płycie pod oknem mogą szyby parować. Chyba że masz wyciąg mechaniczny, nie powinien on być zbyt wysoko nad płytą kuchenną i czy nie będzie wtedy w świetle okna (nie wiem jakie wysokie masz okno). Okapy skośne montuje się na 45 - 50 cm nad kuchenką, poziome 60 cm.

Ja bym płytę przeniosła na prawą stronę na tle ściany,bo pod oknem nie widzi mi się...a okapu nie planujesz ?
A zlewozmywak na srodku okna....wtedy będzie po kawałku blatu pomiedzy zlewozmywakiem a płytą....

Też jestem za przeniesieniem płyty na prawo

Mam zlewozmywak pod oknem i uważam że to cudowne rozwiązanie, zawsze odpowiednio doświetlone. Między nim a oknem jest miejsce na doniczki z kwiatami, czy ziołami, bo nie ma parapetu tylko jest blat szerszy i podchodzi pod okno.
Kuchni nie dawałabym pod okno, zawsze będzie szyba opryskana np od smażenia.
Doczytałam do końca wątek, teraz śledzę na bieżąco
Pozdrawiam i podziwiam

Dla przeciwwagi ja jestem zwolenniczką blatu roboczego przy oknie, a nie zlewu Jestem jedyną z sąsiadów z takim układem wiec zdaje sobie sprawe ze to niepopularne. Zlew mam pod szafkami górnymi a nad nim oświetlenie podszafkowe włączane lokalnie (tez jestzawsze jasno . W dobie zmywarek zlewu używa sie rzadziej i do innych celów i nie widze sensu eksponowania go pod oknem (o ile jest inna mozliwość oczywiście). Znacznie wiecej czasu spedzam przy blacie roboczym i rzeczywiscie zerkam wtedy przez okno.
W Twoim ukladzie Karola na pewno zlew przesunęłabym w kierunku szafek (a gdzie jest zmywarka?), ale z płytą miałabym problem. Ma być gazowa czy indukcja?

Karola podaj wymiar sciany z wysoką zabudową i tej pod oknem. ile m ma okno i w jakiej odległości jest od ściany z wysoką zabudową? w wolnej chwili mogę coś narysowac

Hej Ptysie. Ale mi miło że zaglądacie

Od lewej do okna 140 cm, po prawej od okna do ściany 110 cm, okno 274 cm, wysokość wnęki 80. Szafek górnych nie planuję. Głębokość zabudowy po lewej 60 cm, wysokość 250 cm (do sufitu), szerokość niecałe 3m.

Zlew na środku pod oknem, choć teraz żałuję bo rzeczywiście gary pod oknem?? Ale musi być tam bo przyłącza tamże. Obok zmywarka. Płyta z boku okna po prawej ale oczywiście nie w rogu.

popcorn napisał(a)

Hej Ptysie. Ale mi miło że zaglądacie

Od lewej do okna 140 cm, po prawej od okna do ściany 110 cm, okno 274 cm, wysokość wnęki 80. Szafek górnych nie planuję. Głębokość zabudowy po lewej 60 cm, wysokość 250 cm (do sufitu), szerokość niecałe 3m.

Zlew na środku pod oknem, choć teraz żałuję bo rzeczywiście gary pod oknem?? Ale musi być tam bo przyłącza tamże. Obok zmywarka. Płyta z boku okna po prawej ale oczywiście nie w rogu.

Do tej pory się u Ciebie oficjalnie nie przywitałam, ale regularnie poczytuję i oglądam (trochę jak serial ) Twoje zmagania z nowym. Witaj Karola.
Mam u siebie zlewozmywak pod oknem(blat szafek jest jednocześnie parapetem) i jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolona. Zmywanie umila mi oglądanie/podglądanie tego co za oknem. Dla zachowania pewnej dozy intymności - czytaj ukrycia "garów" zastosowałam staromodne lniane zazdroski, a że wystrój wnętrz mam raczej eklektyczny, to z efektu jestem zadowolona. Nie zwróciłam uwagi ile cm masz zlewozmywak odsunięty od okna, ale może w ramach lekkiej przesłony uda Ci się doniczki z ziołami wstawić.