700 zł 15 ton z transportem. Mój pan koparkowy ma za 600 zł ale ziemię z pola, wyobrażam sobie że gorszą. O przesiewaniu nie ma mowy, ale struktura wygląda na ok i te parę korzeni które zauważyłam wybiorę ręcznie. Zobaczymy pewnie ze dwie jeszcze będą potrzebne...
tona kompostu 110 zł plus transport 550 więc zrezygnowałam

A ma być mały?
Bo ja mam polski MPM Bora z wiaderkiem na wodę, turboszczotka jest w zestawie, ale też jej nie używam, tylko innych. Kupiliśmy go jak się urodził Jaś i miał podejrzenie AZS, super odkurza i cały ten syf zostaje w wodzie. Tylko jest sporawy, no i po każdym odkurzaniu trzeba umyć ten pojemnik, ale dla mnie to nie problem, już się wszyscy przyzwyczaili

Dostanę odkurzacz w prezencie. Wspomniałam i już ha. Zobaczymy jaki.

Dzięki Ania!

Pogoda taka że mnie korci żeby wyjść i pogrzebać w ziemi. Ale praca trzyma i dobrze że jest!

Miłego dnia

Chłopaki ze wsi zrobili jeszcze parę kursów zabrali resztki styropianu i bloczki jupi. Prawie wyczyszczony widok z tarasu. Nie mogę się doczekać, niedługo sadzę pas hortensji w granicy. Będzie ładnie

Ja miałam już różne, te małe w ogóle się nie nadają. Teraz mam Karchera i chyba najlepszy do tej pory, też włosy u nas bo z 3 bab to trochę jest...

Ja mam dwa, jeden dość długo już bezworkowy z L. działa dobrze i bez problemów. Drugi profesjonalny Stihl, działa świetnie, ale jest taaaaaki wielki, że nie mam go gdzie schować, masakra. Mam dwa, bo nie chce mi się po schodach cholerstwa targać.

Dzięki dziewczyny! Jeden wystarczy i niezbyt wielki bo chować nie ma gdzie, chcę żeby z boku stał żeby myk myk wyjąć odkurzyć i już. Zobaczymy!

Nic nie zrobiłam dziś, bo praca, zanim skończyłam ciemno się zrobiło. Jutro chcę zacząć rabatę kuchenną na zioła, zobaczymy jak mi pójdzie. Ze względu na różnicę poziomów nie będzie to zbyt piękne...

deszczowymaj napisał(a)

Niestety ..ale wychodzi na to że 10m3 w niecały miesiąc, czyli że by mi się szambo przelewało

u mnie tak samo pralka non stop ,zmywarki brak to też więcej wody idzie ,dziewczyny nastolatki.. godzinami się pluskają chyba muszę jakieś ograniczenia wprowadzić

U nas 6 osób dorosłych i nieraz 24 m3 w miesiącu to mało, moja mam dużo pierze bo jak mi powiedziała lubi
Żeby nie było pierze z dwóch osób bo ja piorę nasze prania

sylwia_slomczewska napisał(a)

U nas 6 osób dorosłych i nieraz 24 m3 w miesiącu to mało, moja mam dużo pierze bo jak mi powiedziała lubi
Żeby nie było pierze z dwóch osób bo ja piorę nasze prania

Sylwia pocieszyłaś mnie tym wpisem bo już myślałam ,że moja rodzina jest jakaś nienormalna

ja z praniem ..szczerze nie nadążam , jednego jeszcze dobrze z linek nie zdejmę a już następne się pierze ..mam dość

Karola idziesz jak burza, masę stron miałam do nadrobienia, na pocieszenie powiem, ze dorosłe dzieci z rodzicami często nadają na innych falach bo jednak ta różnica poglądów i pokoleń często wychodzi, a i inne plany ma każde i nie zawsze chce się jedno do drugiego dopasowywać, też przerabiałam, ale teraz jest ok
Pierwsze rabaty widzę i plany i warzywnik już sporej wielkości, podziwiam za energię, mnie jej już z wiekiem ubyło sporo.... Zajrzyj jeszcze bo Ci odpisałam