Asia jeżóweczki tak opakowane że mogłyby i tydzień lezeć. Wszystko z nimi oki!!! Ale bedę mieć łan, już się cieszę!!! Buziolki!!!!!

Ufffff

Kamień z serca tak się martwiłam cieszę się bardzo że żyją

Ja też wyglądają miodzio, no i się ochłodziło, więc na pewno się przyjmą!

Już wiem co będziemy robić w weekend, jeśli będzie cieplej oczywiście!

..pogoda jak na zamówienie

A co to będzie za konstrukcja ? chatka kurczaczka ?

Kurczakowy domek dla 6 szt. Wystarczy tyle myślę.

Mam jeżówki od Ciebie i od Marii jutro sadzę. Na razie podlane czekają. Mamy jechać po drzewa, ma źródełko, ogród piękny a ile przestrzeni jeszcze!!! I trawę prawdziwą i las za płotem i wielkie doorenboosy! Zazdrość

Jutro sadzę wielką plamę z jeżówki, albo trzy mniejsze, zobaczymy. I sieję słonecznik

Miłego wieczoru!

Pędzisz z wątkiem i z ogrodem

Był przymrozek? Okryłaś pomidory?
Sama z córką budujesz ten kurnik czy jednak masz jakieś dorosłe ręce do pomocy?
Jeśli sama to nie mogę wyjść z podziwu dla twoich zdolności

Nie sama

Ogród dobrze byłoby obsadzić i potem doglądać. Jeszcze trochę host mam w doniczkach, powoli się za to zabieram bo w końcu je widać

Pozdrawiam Irenko! Buziaki Mireczko!

Był przymrozek, pomidory oki pod włókniną. Bakłażany pod domem bez włókniny też dobrze. Mam nadzieję że to ostatnie zimne noce, niech przychodzi lato!

Pozdrawiam, buziaki!!!

Karola tylko te jeżówki ode mnie to taki mix,wiesz ? nie tylko zwykłe purpurowe ..tak myślę mogą trafić się białe , mogą pełne ...