hahahaha
tarantulka jak chrupiący kurczak, trochę włochate nóżki miała, z głębokiego tłuszczu

no nie zamierzam ponownie
niemniej hodować owce i kozy? Bliżej emerytury, kto wie? Miejsce mam

Szopkę im kupić i już

I tak tam chodze i karmię zwierzyniec
Ewelina, buahahaha, kapusty mam wszedzie, generalnie wszytsko mam wszędzie bo rośliny ozdobne maciupkie więc sadze użytkowe pomiędzy - bo ziemia przygotowana no i chwasty tak nie rosną jak wszystiego jest gesto
Dziura kopana na zewnątrz w miejscu wejścia kanalizacji do budynku żeby zamontowac rewizje, której nie było. I stamtąd łatwiej było chłopakom zajrzeć do rur wewnątrz domu, na trójniku miałam złóg gliny (jakim cudem budowlańcy jej tam nawalili???) Jak się zorientowałam? Woda z pralki wypełniała wanne bo nie mogła gdzie uciec... cieszę się że zrobili, 1300 zł heh, ale zrobione i problem powinien nie wracać... oby!
Asia, chciałabym gdzieś jechac, mam nadzieję będzie to możliwe!!!!
Co do piątku, dziękuję, postaram się, zgadamy się, czy koło południa byłoby ok?
Asia, żuczki? Które? Gnojarki? hehe nie wiem czy one takie lepsze