Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

popcorn 11:40, 15 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kamper kosztuje więc jeśli w ogóle, to ie bedzie go dłuuuugo

Mam taką refleksję jak daleko jesteśmy znieczuleni na to mięso które kupujemy w sklepie. Zupełnie nie myślę że to był zwierzak przecież, kawałek na tacce i zafoliowany i mniam potem...
Nie ma przeciez nic wspólnego z tymi kurkami które uwielbiają listki młodej kapusty które im daję. Heh
____________________
Mój nowy ogródek
Kasya 11:42, 15 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
mrokasia napisał(a)
O tak, mi też praca zawodowa przeszkadza w życiu . EM wczoraj stwierdził, że mógłby już przejść na emeryturę .
Ja też ciągle walczę z chwastami.

Oj tak, są przyjemniejsze rzeczy niż praca zawodowa nawet jak się trzeba natyrac
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
sylwia_slomc... 12:16, 15 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86781
popcorn napisał(a)
Kamper kosztuje więc jeśli w ogóle, to ie bedzie go dłuuuugo

Mam taką refleksję jak daleko jesteśmy znieczuleni na to mięso które kupujemy w sklepie. Zupełnie nie myślę że to był zwierzak przecież, kawałek na tacce i zafoliowany i mniam potem...
Nie ma przeciez nic wspólnego z tymi kurkami które uwielbiają listki młodej kapusty które im daję. Heh

Znieczulica jest na masową skalę i to nie tylko w przypadku zwierząt. Ja jajka kupuję albo od rolnika, albo z wolnego wybiegu ze ściółki( przy czym nie łudzę się wiem, że wolny wybieg to hala wypełniona kurami po brzegi)i tak lepsze takie traktowanie niż klatka, pręty i brak możliwości by się choć obrócić. A mięso w sklepie ładnie wygląda, na talerzu smakuje, ale jak widzę transport tych zwierząt to serce się kroi( nieludzkie traktowanie) często przez naszą miejscowość takie transporty z bydłem, trzodą czy drobiem jeżdżą Jak sama chowałam kury i króliki to przynajmniej wiedziałam jakie miały warunki, karmę i jak ginęły nim trafiły na stół. Nikt im nóg nie łamał i szybką śmierć bez cierpień i stresów dodatkowych miały.....no i pożyły sobie o wiele dłużej niż te na fermach....
Trzeba by może na wegetarianizm przejść ....tylko jak to wytłumaczyć moim jelitom, że taki pokarm zdrowszy dla nich
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:19, 15 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86781
popcorn napisał(a)
Nie znalazłam buuu. Pusto.
Sylwia mieszkam wioskę dalej! Wpadajcie o każdej porze
Derenie chcę! Hehe

Pozdrawiam Was!

To pospaceruj na naszej relacji, piękny ten wąwóz tylko ciut zaniedbany, ale jak na dwie pary rąk to i tak tej wielkości ogród nieźle wygląda
https://www.ogrodowisko.pl/watek/10107-ogrod-w-brzoskwini-pod-krakowem?page=6
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
popcorn 12:52, 15 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kasia bardzo bym chciała się natyrać nawet, tylko żeby konto było napełniane ostatniego dnia każdego miesiąca A tu jeszcze 20 lat do emerytury heh... i trzebaby zacząć o niej myśleć, bo patrzac na stan naszego państwa z ZUSu raczej nic nie zostanie...

Na starość sprzedać dom, kupić kampera i mieszkać to tu to tam, w zimie gdzie cieplej? albo w ogóle do Azji się przenieść tam taniej niż w Europie

Jeszcze 20 lat? A może wcześniej coś wymyślę żeby popracować gdzieś na zachodzie i nazbierać na tę emeryturę jednak, jak młoda pójdzie na studia. Jeszcze 5 lat

Działka podzielona na pół, dom można sprzedać, a jak wrócę zbudowąć nowy na drugiej działce? albo ten wynajmować w międzyczasie plan jest

Póki co praca i wyjaśnianie pierdół, potem coś pogrzebię w ogródku. Z posadzonych 45 krzaków borówek 5 wykopałam bo zmarniały, przycięłam i reanimuję w doniczkach w kwaśnej ziemi. Reszta sobie radzi nawet nieźle, ale owoców w tym roku bedzie bardzo mało. Niemniej krzaczki mają 2-3 gałęzie, więc nie ma się co spodziewać cudów.

Bukszpany na froncie przycięłam rano:
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 12:59, 15 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Sylwia patrzyłam, ogromny kawałek ziemi, nie do ogarnięcia przez dwie osoby... szacunek! Byłam tylko na parkingu, poszłam w stronę namiotu ale ani żywego ducha, obfociłam derenie i to tyle... nie miałam śmiałości pukać do domu...
po co kierunkowskazy skoro nic tam się nie dzieje? Szok jakie drzewa wielkie, już wiem że za blisko posadziłam dwa niedawno kupione. Może przesadzę jesienią póki czas

Co do zwierzaków... nie jadłam mięsa 16 lat, jem odkąd zaszłam w ciążę, jajka i mięso swoje nijak się ma do tego kupowanego z masowej produkcji. Niemniej nie da się mieć wszystkiego. Czekam aż kurki zaczną nieść. Paszę dla niosek im kupiłam w sobotę w Liszkach.
____________________
Mój nowy ogródek
antracyt 13:07, 15 cze 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
popcorn napisał(a)
Kamper kosztuje więc jeśli w ogóle, to ie bedzie go dłuuuugo

Mam taką refleksję jak daleko jesteśmy znieczuleni na to mięso które kupujemy w sklepie. Zupełnie nie myślę że to był zwierzak przecież, kawałek na tacce i zafoliowany i mniam potem...
Nie ma przeciez nic wspólnego z tymi kurkami które uwielbiają listki młodej kapusty które im daję. Heh

No niestety, ludzie kupują mięsa wszelakie na masową skalę wyrzucając z tego połowę przynajmniej. Nie zastanawiają się, że to co kupili, to wcześniej było życie. Odczuwające, często bardzo cierpiące, nie znające prawdziwego, naturalnego istnienia. Traktowane jak każdy inny produkt. Od zawsze uświadamiam wszystkich wokół, że jeżeli już jedzą produkty pochodzenia zwierzęcego to powinni wiedzieć jakim cierpieniem zwierząt przeważnie jest to okupione. W związku z tym powinni szanować to co spożywają.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Kasya 13:46, 15 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44660
45 krzaków borówek ?
O mamo.... to może z tego dasz rade się utrzymać ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Magda70 14:13, 15 cze 2020


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
popcorn napisał(a)

Na starość sprzedać dom, kupić kampera i mieszkać to tu to tam, w zimie gdzie cieplej? albo w ogóle do Azji się przenieść tam taniej niż w Europie



Oby tylko zdrowie dopisało. Chorować i leczyć się tam bym nie chciala...
Ale też mam takie marzenie.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
popcorn 14:15, 15 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Na starość, może, kto wie? Ziemia dobra, miejsca dużo, plus region zawsze słynął z produkcji owoców, zobaczymy za te 20 lat
Kupiłam po 6 zł za sadzonkę na jesień.

Zuzia pozdrawiam! Mam wrażenie że ludzie mało myślą, ja w sumie też po najmniejszej linii oporu czasem, wystarczy że jestem wystarczająco mocno zmęczona

Kurki przychodzą do mnie jak tam jestem, zajrzeć co tym razem im przyniosłam do jedzenia Trzy tygodnie u nas, czekamy na pierwsze jajko
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies