Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

beta 21:37, 14 cze 2020

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

popcorn napisał(a)

Czekam na korę Krysia, jak przyjedzie to przykryję obornik. Zresztą mam go jeszcze trochę, część dobroci deszcz wymyje, ale część wsiąknie mam nadzieję. I robactwo przerobi trochę wymiesza z tą gliną... Oby... Zobaczymy!

Buziaki

Jeśli Obornik przekompostowany to nie ma o co się bać

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

popcorn 08:09, 15 cze 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

zamówilam piwonie drzewiaste, ostałam namiar od Bożenki i Bawarki, ten sam

Zobaczymy kiedy odpiszą na maila i się dogadamy i wyślą rośliny

Dziś spróbuję znowu coś odchwaścić. Weekend był dośc leniwy, sobota zbyt gorąca na cokolwiek, za to grill zrobiliśmy wieczorem. Wczoraj trochę kręcenia się tu i tam, rabata wzdłuż podjazdu wyłożona obornikiem i ogarnięta z większych chwastów. więcej wożenia obornika i odchwaszczania może dziś?

póki co praca. Otwarłam ziś kury rano, posiedziałam z nimi chwilę i stwierdziłam że chętnie przeszłabym na emeryturę i ogródkowała codziennie nie musząc pracować... żeby tak mieć samonapełniające się konto bankowe... albo takie "stoliczku, nakryj się"

pozdrawiam!

____________________
Mój nowy ogródek

Magda70 08:25, 15 cze 2020

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087

Do góry

Dzień dobry...zaległości nadrobione u Pani

Daj mi Karola ten namiar na piwonie...muszę też kilka dokupić

więc zobaczę co mają fajnego.

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --

mrokasia 08:51, 15 cze 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805

Do góry

O tak, mi też praca zawodowa przeszkadza w życiu

. EM wczoraj stwierdził, że mógłby już przejść na emeryturę

.
Ja też ciągle walczę z chwastami.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Magda70 08:53, 15 cze 2020

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087

Do góry

Mamy to samo...

Dzięki Karola!

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --

popcorn 09:02, 15 cze 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Heh

albo żeby ktoś mi płacił za utrzymywanie ogrodu

Takim ogrodnikiem być u jakichs majętnych Anglików na przykład

pomarzyć dobra rzecz

Może sobie kiedyś kupię używanego kampera. Takiego vw busika z lat 80tych z nowym silnikiem i łóżkiem, kuchenką i lodówką

I pojadę w siną dal

Tylko kto mi kury będzie karmił wtedy

____________________
Mój nowy ogródek

beta 10:10, 15 cze 2020

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Do góry

mrokasia napisał(a)

O tak, mi też praca zawodowa przeszkadza w życiu . EM wczoraj stwierdził, że mógłby już przejść na emeryturę .
Ja też ciągle walczę z chwastami.

hehe...mam podobnie

a dziś wyjątkowy leń

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

mikdan_2608 10:26, 15 cze 2020

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93

Do góry

popcorn napisał(a)

Heh

albo żeby ktoś mi płacił za utrzymywanie ogrodu Takim ogrodnikiem być u jakichs majętnych Anglików na przykład pomarzyć dobra rzecz

Może sobie kiedyś kupię używanego kampera. Takiego vw busika z lat 80tych z nowym silnikiem i łóżkiem, kuchenką i lodówką I pojadę w siną dal

Tylko kto mi kury będzie karmił wtedy

Zabierzesz ze sobą?

popcorn 10:37, 15 cze 2020

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Kury? Haha raczej nie, prędzej najpierw je zjemy a potem pojedziemy

Póki co trzeba pracęe nadgonić, w piątek miałam wolne ale reszta świata chyba nie

Za oknem zieloność, fajnie że wszystko rośnie, chwasty jednak mogłyby zwolnić

____________________
Mój nowy ogródek

mikdan_2608 11:36, 15 cze 2020

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93

Do góry

popcorn napisał(a)

Kury? Haha raczej nie, prędzej najpierw je zjemy a potem pojedziemy

Póki co trzeba pracęe nadgonić, w piątek miałam wolne ale reszta świata chyba nie

Za oknem zieloność, fajnie że wszystko rośnie, chwasty jednak mogłyby zwolnić

Dobrze, że kury nie buszują po Ogrodowisku. W przeciwnym razem na widok Twojego kampera, dałyby nogę, czyli poszły w Polskę (jak długa i szeroka).