Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

nicol21 20:13, 16 wrz 2019

Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11114

popcorn napisał(a)

hahahaha
dobre!
Też wszystko kupuję w necie i to bez oglądania... bo na oglądanie trzeba mieć czas...

Płytki mam kupione. Armatura prawie wybrana. Klikam i szperam, zestaw prysznicowy jest opisany jako "na zamówienie" więc czekam na info jak długo się czeka?

Brodzik zamówię jak będą ściany działowe w łazience i będę wiedziała ile mam miejsca

zaraz kończę pracę i lecę na siłownię

to w tym wszystkim jeszcze masz czas na siłownię?! Booosze, ile ty śpisz? 2 godziny?
z drugiej strony dobra dawka endorfin w tym wszystkim jest niezbędna!

____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21

popcorn 20:52, 16 wrz 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Ostatnio mam większą motywację by chodzić. Bo mi się za chwilę roczny karnet kończy. Chodziłam 5x w tygodniu. Potem 4. Długo, z 8 miesięcy. Potem 2x tylko na moje ulubione zajęcia. Ale chodziłam i jestem z siebie dumna

i młodą ciągałam, robią też zajęcia dla dzieci. Ona swoje ja swoje. A jak nie chciała to siedziała i czytała sobie

Zamówiłam zestaw prysznicowy z deszczownią. I baterię do wanny. Bo podtynkowe i gość od wody musi wiedzieć jakie i gdzie montowane. A co producent to różne ma te boxy do wkucia w ścianę. I toaletę Koło. Bo firma od baterii miała ją w promocji a i tak mi się podoba. I wysyłkę raz płacę. Umywalkę. Szukam reszty bałaganu no ale to jutro. Na razie padam na twarz.

Mateusz odkopał zawalony częściowo wykop pod przyłącze wody. Położył rury. Jutro przyłącze i odbiór przez ludzi z wodociągów. Mam nadzieję bez problemów. We środę koparka żeby to zasypać i resztę dnia będzie rozplantowywać ziemię. A tu pada. I nasiąka ta glina. Buuuuu

____________________
Mój nowy ogródek

popcorn 10:44, 18 wrz 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Dobra. Parę głębokich wdechów.

Ekipa od dachu się nie pojawiła. Kumple Mateusza. Podobno dał im zaliczkę!!! I nie odbierają od niego telefonów teraz... hmmm. Nie chce mi się o tym nawet myśleć. Mam nadzieję to chwilowe i się pojawią. Spóźnieni ale jednak?
Wszystko mam ponagrywane wszystkie roboty po kolei, a tu kiszka hmmm no nic, zobaczymy.

Rano dzwonił do mnie gość z wodociągów że sa u mnie na budowie ale nie odbiorą przyłącza bo przy domu jest zbyt płytko wejście i mi to zamarznie zimą. I do poprawki. Dzwonił Mateusz załamany. Cóż nie bardzo moja wina, sam wkładał peszel w fundament teraz musi to podkuć i wypuścić głębiej... dodatkowy dzień roboty. Pewnie dam mu coś ekstra za to ale bez przesady, nie moja wina i martwieć się nie zamierzam.
Niemniej koparka od rana sobie działa ale przyłącza nie zakopie bo nieodebrane... heh. No nic. trzymajcie kciuki dalej, proszę!

Ja za chwilę jadę na urlop i zostawiam ten cały bałagan... ale się porobiło!

____________________
Mój nowy ogródek

anabuko1 11:07, 18 wrz 2019

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195

Do góry

popcorn napisał(a)

Byłam w Pisarzowicach. Muszę jechać jeszcze raz hehe. Ładny ogród pokazowy. Kupiłam trzy bzy 'Black lace' po 25 zł całkiem duże i trzy borówki amerykańskie po 8 zł w promocji. Są tam jeszcze dwa ogrodnictwa ale zamknięte w niedzielę. Bu. Większe krzewy i drzewa niestety drogie

Piękne widoczki

Czytam o tych twoich perypetiach z pracami z ludźmi. .

Ja też z życiu wszelakie trudne doświadczenia zaliczylam... długa lista.
Trzymam kciuki za twoje .Aby wszystko dobrze wyszło.

____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka

popcorn 11:10, 18 wrz 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Ładnie tam jest w Pisarzowicach. Są jeszzce dwie szkółki po sąsiedzku. Mus jechać ale w tygodniu ewentualnie w sobotę bo w niedzielę czynna tylko ta jedna.

Będzie dobrze. Ale czasem ręce opadają. Mateusz niech załatwia i się martwi to nie moi ludzie. Heh. Póki co stawia komin i poprawia to przyłącze. I czekamy na ludzi od dachu bo tam więcej roboty na tę chwilę nie ma.
Koparka rozplantowuje ziemię, poprawia spadki itp. Ale i tak będzie potrzebna przynajmniej jeszcze raz jeśli nie dwa... ech.

____________________
Mój nowy ogródek

anabuko1 11:29, 18 wrz 2019

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195

Do góry

Ode mnie to wszędzie daleko.
Znam to opadania rąk. . Mi ostatnio też opadły .
Takie to życie ;że nie wszystko idzie poprawnie,sprawnie jak chciałoby się.

ech...

____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka

popcorn 11:33, 18 wrz 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Ania nigdy nie byłam w Twoich okolicach, czas to zmienić!

No nic. Nie zamierzam się martwić. I moja mama do tego: i co, i jedziesz? No pewnie że jadę. Mam siedzieć na dupie, i tak nie mogę nic zrobić, i się zamartwiać? Pewnie że jadę na urlop, wniosek wypisany i pa. Mam nadzieję ekipa spóźni się parę dni ale to tyle... cała reszta fachowców poumawiana... na razie siedzę cicho i nikogo nie informuję... heh.

____________________
Mój nowy ogródek

sylwia_slomc... 13:33, 18 wrz 2019

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86787

Do góry

popcorn napisał(a)

Byłam w Pisarzowicach. Muszę jechać jeszcze raz hehe. Ładny ogród pokazowy. Kupiłam trzy bzy 'Black lace' po 25 zł całkiem duże i trzy borówki amerykańskie po 8 zł w promocji. Są tam jeszcze dwa ogrodnictwa ale zamknięte w niedzielę. Bu. Większe krzewy i drzewa niestety drogie

Jedź koniecznie wiosna na swięto azalii, wtedy udostepniaja do zwiedzania swój ogród prywatny, jest cudny i ogromny, a azalie i rodki potężne

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

popcorn 14:15, 18 wrz 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Pojadę

dzięki!

____________________
Mój nowy ogródek

anabuko1 18:19, 18 wrz 2019

Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195

Do góry

popcorn napisał(a)

Ania nigdy nie byłam w Twoich okolicach, czas to zmienić!

No nic. Nie zamierzam się martwić. I moja mama do tego: i co, i jedziesz? No pewnie że jadę. Mam siedzieć na dupie, i tak nie mogę nic zrobić, i się zamartwiać? Pewnie że jadę na urlop, wniosek wypisany i pa. Mam nadzieję ekipa spóźni się parę dni ale to tyle... cała reszta fachowców poumawiana... na razie siedzę cicho i nikogo nie informuję... heh.

Oczywiście,że możną to zmienić.
Furtka do mnie otwarta

Dobre nastawienie, nie ma co się martwić.Ty pojedziesz na urlop.
Odstresujesz się i jak przyjedziesz to już prace powinny pójść dalej.

____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka