Nie wiem, ale chcę! hahaha

co do siewek, to chwilę trwa zanim podrosną, ale kwitną dośc szybko - pojedyncze kwiatki miałam w 2 i 3 roku, mówie o helleborus niger.

Hydrydy i orientalne potrzebują chwilę żeby zakwitnąć niestety.
Przesadzania nie lubią, ale rzadko który pada. Niemniej dobrze je przesadzać z dużą bryłą a najlepiej sadzić docelowo i nie ruszać.

Ewa i Karola - dziękuję
Te siewki to włąsnie od helleborus niger. Czyli wiosną mogę działać.

Monia jeśli mogę coś doradzić - rozsadź do gruntu prosto, gdzieś gdzie masz więcej luzu na rabacie, ja sadziłam w doniczki i mnóstwo siewek zmarnowałam. Albo zalało albo zasuszyło... Te w gruncie mają stabilniejsze warunki i nie wymagaly opieki wcale. I przeżyły w przeciwieństwie do tych w doniczkach.. heh

O widzisz, chciałam włąśnie tak zrobić, siup w doniczke i na zaśkę
Dzięki za info, poszukam im zacisznego zakątka, niech w spokoju nabierają masy

Karola te siewki od Ciebie to mi takie mutanty liściowe urosły, ostre liście jak żyletki, a wokół siewki. Ja nawet nie wiedziałam tylu kwiatów na ciemiernikach co siewek narosło.

Super cieszę się

czekam na siewki u siebie, bo potrzebuję dużo ciemierników ale jestem cierpliwa kupię sobie w LM też parę, jak się wymieszają to coś ciekawego może z tego wyjść

I Karola po snowboardzie.

No cośty. Kurde idę popatrzeć na newsy. Podobno po 27mym mieli stoki zamykać???

Oooo to to właśnie. Nie podobno tylko konferencja wygłoszona już.