Szkoda pieska, ale i tak będzie miała dobre życie . Dobrze, że mieszkacie w domu z ogrodem, mieszkanie w bloku byłoby dla niej (i dla Was też) uciążliwe. A tak, jak już będzie ciepło, można pieska zostawić na jakiś czas na kocyku na zewnątrz, gdzieś w cieniu .

Plany masz ciekawe i na pewno będzie pięknie (już jest, nawet bez tych murków z różami ). Trzymam kciuki za obniżkę ceny działki .

A i właśnie, Ty to taki obieżyświat jesteś . Też to lubię, ostatnio (jeszcze przed pandemią) trochę zwolniłam z podróżami, i nawet miałam znów powoli „wybywać” to tu, to tam, i nagle przyszła ta zaraza :/. Jeszcze z rok i mam nadzieję, że znowu będzie normalnie .

Mam nadzieję że bedzie normalnie i to szybciej niż za rok Bo mnie świerzbi strasznie i na tyłku wysiedzieć nie mogę. Dawno nigdzie dalej nie byłam, bo budowa, potem ledwo skończyam budowę to zaraza przyszła... loty do Czarnogóry mi odwołali, teraz kupiłam grecką wyspę na M buahahaha i też lot odwołali. Strach coś rezerwować, cieszyć się a potem nie pojechac i tak.
Chyba że jakiś last minute wpadnie, to się zastanowię. Ekspresowo hehe

Pies biega jak chce, ale czasem też traci równowagę, niestety. W lecie bedzie mieszkała z powrotem w ogrodzie w swojej budzie, w weekend tam weszła i posiedziała chwilę ale na pewno jest zadowolona że jak jest tak zimno to nie śpi na zewnątrz jak psy sasiadów...

Cena działki pewnie nie spadnie, ale może sąsiad bedzie szybciej potrzebował pieniędzy więc trochę zmięknie. A jak nie zmięknie to ja dozbieram za parę miesięcy Mam nadzieję

pozdrawiam!

Poczekaj na wakacje. Lot miał dużo nowych kierunków tylko wakacyjnych, w bardzo dobrych cenach (co prawda tylko po Europie, ale zawsze to coś ), w tym roku pewnie też tak będzie. Zazwyczaj nie odwoływali tych lotów (mój M z tego korzystał, ale latał do pracy ).
Nie wiem, czy słyszałaś/ czytałaś, ale niektóre linie lotnicze i kraje będą wprowadzać „paszporty” szczepionkowe, do niektórych państw, czy niektórymi liniami, niestety się nie poleci bez szczepionki. Młoda jesteś, więc pewnie poczekasz na zastrzyk. I to miałam na myśli, że pewnie jeszcze z rok to potrwa .

Pozdrawiam .

U mnie też wiosny nie widać. Śnieg mam, rzadkość u mnie ostatnio.
Ale u Ciebie to już dowaliło, dobrze, że odgarniają i wyjechać możesz. Zakupy można przez internet, ale kurier też jeździ

Wszystko działa, nawet gdyby nie to mam zapasy na pewnie dobre kilka miesięcy jajka świeże są, mało ale i tak nie kupuję

Przedziwny jest ten świat, młoda do szkoły nie chodzi, mogłoby zasypać i wiele by się nie wydarzyło byle prąd był. I gaz. I woda. buahaha

Poluję na loty od Wizzair bo mam tam niewykorzystane środki po dwóch odwołanych rezerwacjach wrrr


Nie chcę brać szczepionki chyba że rzeczywiście będę musiała żeby wjechać do kraju x. Albo linia lotnicza y będzie jej wymagała. Zawsze będzie można wybrać linię z. Która paszportu szczepionkowego wymagać nie będzie.

Póki co byłabym zadowolona nawet z tygodnia na ciepłej plaży, może być Egiptowo. Nie ciągnęło by mnie do jeżdżenia i zwiedzania bo byłam tam wszędzie żeby słoneczko świeciło, telefon było można wyłączyć i podstawiano jedzenie pod nosek (nie musiałabym gotować). I czekam aż się Azja otworzy

Też mam nadzieję, że wreszcie świat się otworzy i będzie można gdzieś ruszyć. Ze mnie co prawda żaden obieżyświat, ale wakacje mi się marzą i przyjazd rodziny z dalekich stron

Gdyby miała obok siebie wolą działkę, zbierałabym kasę, a tymczasem cieszę się tym, co mam

Kupiłam tydzień na Lesbos. Rainbow ma super cenę dziś. Wyspa mi się podoba i pływają stamtąd promy na wyspy okoliczne i do Turcji, więc będzie co robić Już się cieszę.

Mówię młodej, a ona... a zakład że znów odwołają? Heh

Karolcia oby wyjazd wypaliłw wolnej chwili zapraszam do Mojego wątku zobaczysz jak syn podróżuje

Trzymam kciuki za wyjazd .

Sprawdź tylko przed wylotem, czy na pewno nie będziesz musiała przebywać tylko w hotelu, bez możliwości wyjścia na zewnątrz, bo teraz trzeba odbywać tam kwarantannę po przylocie (nawet, jeśli ma się wykonany przed wylotem test i jest on negatywny).
No i (ale to też się ciagle zmienia) wracając do Polski też trzeba mieć test wykonany nie później niż 48 godzin. Inaczej kwarantanna 14 dni. Sprawdzają każdego i każdy test dokładnie.

I jak będziesz na miejscu, to przykładowo płynąc do Turcji tez musisz wykonać kolejny test i wracając z Turcji na Lesbos pewnie kolejny (zależy ile czasu ważny jest wynik testu).
Niestety tak to teraz wygląda. Przerabiam to na bieżąco (ale to nie ja latam ), a przepisy zmieniają się nieraz z dnia na dzień.
Tego Ci nikt z biura podróży nie powie, a siedzieć tylko w hotelu i nigdzie się nie ruszać, to trochę lipa.

Info o Grecji, obostrzenia póki co do 28. Lutego z możliwością przedłużenia