Hej , macham !
Chwilowo gdzieś przepadłam , wiadomo Wielkanoc niedługo więc w pracy mam zapierdziel , trochę mniejszy przez zamknięte restauracje ale też jest roboty po pachy.
Fajny wypadzik na narty , trzeba korzystać i trochę łapać normalności ...bo idzie zdziczeć .
Buziaki , siewki piękne ja wszytsko mam w garażu przygotowane - tylko weny brak hehe.

Buziaki!!!

Ostatnie podrygi zimy, czekam na wiosnę. Pomidory niedługo powinny kiełkować.papryki zwykłe porosły wielkie, chyba przesadziłam z tym jak wczesnie je posiadłam haha wypadałoby im dać większe doniczki. A miałam ich ilość w domu ograniczać

Pracy też mam sporo. Nie można narzekać. Trzeba zarabiać żeby było za co żyć...

Pozdrawiam!

Siewki w igloo podlane. Kuraki zadowolone ze świeżej ściółki w kurniku.
Posadziłam resztę przebiśniegów,mam nadzieję że przetrwają. Zajrzę później pod włókninę zobaczę czy coś chce kiełkować. Pewnie nie bo zimno było.

W przyszły weekend chcę wyciąć resztę miskantów i nylonu oczyścić rabaty bylinowe. I zamówić wiórki drzewne żeby wysypać nimi rabaty.mam jeszcze trochę worków wiórków rogowych, czejsmy na lepszą pogodę.

Młodej stajnia organizuje wyjazdy na lato, ale 1400 zł za tydzień z dojazdem własnym hmmmm drogo no ale może na tydzień ją zawieziemy.
Piękne słońce jupi

U nas pięknie wieje, wyjść się nie da. Mam przymusowy odpoczynek

U Nas też wieje omal głowy nie urwie. Moje zatoki umierają. W ogrodzie nic nie robiłam. Mąż troszkę trawy wyciął. Mojej koleżanki Chłopaki jada na wędkarski obóz. 10 dni na Mazurach 2100 za jednego Syna.

U nas też wieje. Fajnie oglądać świat zza południowych okien. W słońcu za szybą fajnie i ciepło.na zewnątrz pracować ciężko. Byłoby co robić, ale żadna przyjemność. Może w przyszły weekend?

Byliny i muskanty do wycięcia, parę taczek suchych części roślin będzie. Wylądują w zagrodzie dla kur. Może ochronią trochę glebę, bo rozdrapana na amen. Zero trawy a byłoby miło gdyby jednak jakaś urosła. Cokolwiek zielonego wykiełkuje od razu znika w ich dziobach haha

Pozdrawiam!

Szczypiorek odrasta




Ciemierniki w blokach startowych, to są te z lm z ubiegłego roku

Ręce mi zamarzły. Pielę trochę, na rabatach mam samą trawę. Trawa wraz z korzeniami idzie dla kurczaków. Nic się nie marnuje szkoda że ciemno. Ale już godzinę da się pobyć w ogrodzie, po pracy.

Pozdrawiam!

Kurcze Karolka uważaj na siebie. Dbaj o siebie. Bo zimno na dworze. Co byś chora nie była. Ciepłą herbatkę wypij z wkładką

Szalona