U mnie też w weekend ma być w nocy -5. Dzisiaj pada. Rozsypałam obornik granulowany i zapaszek w ogrodzie jest iście wiejski

hehe

przypomniałaś mi że mam stos wiórków bydlęcych w cieknących workach, po leżeniu w śniegu i deszczu na zewnątrz Nie mogę się doczekać buahahaha

Przyjemności

U nas 1 stopień i śnieg sypie

Oj. Nas czeka to jutro... pomidory wczoraj posiałam buahahaha

pozdrawiam!!

A dziś pobudka i snieg znowu... heh... mokro, zimno, kury nie będą zadowolone, zastanawiały się czy w ogóle wychodzić z kurnika na białe świństwo

miłego dnia!

U nas tez od wieczora na zmianę leje i sypie, będę się w domu odgruzowywała, potrzebny mi był taki dzień Jutro już ma słonko wyjść, ale zimno będzie, od połowy przyszłego tygodnia przez tydzień leje
Maliny mam jeszcze nawet nie przycięte....przypomniałaś mi o nich, nie wyrabiam, ale już prawie finisz z ptactwem to będę tylko w rabatach siedziećNie myślałaś żeby kurom zrobić na części wybiegu jakieś zadaszenie?

Kury mają daszek, jedzą tam i siedzą teraz, ale to mało miejsca. Ne mają źle ale nie chciałabym być cały dzień na zewnątrz. Było ładnie więc dwa tygodnie są na wybiegu, nie chciałabym ich znów łapać i przenosić do szklarni... licze że biale świństwo stopnieje i będzie ciepło
Przyszły mi przebiśniegi, w śniegu mam sadzić? hahaha

też dziś sprzątanko przed weekendem i weekend pewnie w domu, plus snowboard
Ale pói co praca. Miłego!!!

W iglo w dzień masz ciepło a co robisz w nocy? Dogrzewasz jakoś?

Nie. Mam ocieplone ściany podwójną warstwą folii bąbelkowej. No i póki co odporne nasiona posiałam - kapustne i groszek, im nic nie bedzie. Niech się hartują od maleńkości

Bardzo eksperymentalne mam to igloo pierwszy sezon, bo wcześniej nie miałam ani foliaka ani szklarni. Martwią mnie duże różnice temperatur między dniem a nocą. No ale póki co roślinki powoli ale rosną...

pozdrawiam!