Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Katte 18:25, 04 kwi 2021


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Hej , kurki szkoda , no ale co mogłaś zrobić- nie powie Ci co ja boli.

Powiedz mi czy wszystkie sadzonki robiłaś w domu i przeniosłaś do igloo, czy siane od razu wschodziły w igloo .
Masz ekstra sadzonki , ja część juz wyniosłam do inspektu-wyglądają nieźle,.
No i czym je ewentualnie podgonić polewać pokrzywką nawozem czy czymś innym ?
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 18:38, 04 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Cześć Kasia, wszystko rosło od razu w igloo, choć z tego co oglądałam czy czytałam to ludzie kiełkują w domu i przenoszą do szklarni czy inspektu. Pewnie tak jest szybciej. Jednak robiłam tak tylko z sałatą, kapustnymi, bobem i groszkiem, no i cebulą, które spokojnie znoszą mrozy (lekkie). No i nie ma wtedy tego szoku, gdzie roślinki wyciągnięte z parapetu nagle muszą z powrotem siedzieć w zimnie.
Oczywiście paprykę i pomidory mam cały czas w domu, choć parę już rośnie w igloo i ma się dobrze.
Za dwa tygodnie chcę wszystko z parapetu wyrzucić do igloo, będzie połowa kwietnia, najwyższy czas

Pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 18:41, 04 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ciemiernikowo mi





____________________
Mój nowy ogródek
sylwia_slomc... 19:59, 04 kwi 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Obserwuj pozostałe kury czy wszystko ok z nimi.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kasya 20:03, 04 kwi 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43939
Ech szkoda, chyba się musisz szkolić z weterynarii i mieć jskies leki
Ten zielony ciemiernik to biały przekwita ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
popcorn 20:27, 04 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Masakra generalnie. Dbasz o zwierzaki a potem się okazuje że nie wiadomo co i pffff

Pozostałe kury w porządku. Zobaczymy jak będzie dalej.

Kasia one na początku są zielone, a potem bieleją, potem zielenieją znowu jak przekwitają. To świeży kwiatek dzisiejszy.

Szałwie nie przetrwały zimy. Sadzonek też nie udało mi się utrzymać. Chyba sobie podaruję szałwie.
Obcięłam resztę bylin i traw, trzy rabaty do wypielenia zostały. Groszek zielony do wysiania. Wyjęłam też nasiona ubiegłoroczne, przejrzę i wysieję. Może jutro będzie cieplej.
Pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
hankaandrus_44 20:50, 04 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7435
Zabawa w ogród ma to do siebie, że ciągle jest coś do roboty. Czas mija, rośliny rosną, jedne wymagają podpórek, inne cięcia, a i terminy siania tez nie jednorodne. MOże i dobrze, że tak się te siewy rozkładają od lutego do polowy maja, a nieraz i później. Jakby na jeden raz wszystko, zwariowac można.

Kurki szkoda, ale nic nie poradzisz, stało się. Mój pies, po pobycie w ogrodzie, został wykąpany i teraz śpi, ale też jakiś niemrawy dziśiaj był w jakimś stuporze. leżał na wygrzanej ziemi, chociaż na trawniku az 2 koce miał wyłożone. A czasem zatrzymywał sie w jednym miejscu, nos w krzaki wstawiał i stał tak dobre pół godziny. Liczę mu juz nie tylko lata ale i dni, bo staruszek jest.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
popcorn 20:56, 04 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Przywiązuje się człowiek do zwierząt, nawet jeśli to tylko kury...

Też kąpaliśmy psa, wczoraj. Na razie nadal zimno,ale coraz więcej czasu będzie spędzała w ogrodzie, buda wysprzątana z czystym kocem.

Trochę pielenia mi zostało. I siania. Cieszę się że igloo ogarnięte, czeka na sadzonki. Pozdrawiam serdecznie
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 10:01, 05 kwi 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zamówiłam sobie wawrzynki wilczełyko. Białe. Wesołych Świąt

Jest tak zimno i wietrznie że dziś pewnie cały dzień w domu. Pomidor w szklarni chyba nie przeżył, cały oklapnięty. Teraz w słońcu jest w środku 25 stopni, okno się otwarło.
Papryki chyba są bardziej odporne...
____________________
Mój nowy ogródek
hankaandrus_44 10:14, 05 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7435
Ja ze swoimi pomidorami jeszcze nie ryzykuję wystawy do szklarni, bo u mnie jest naturalnie wietrzona. A w nocy ma być i poniżej zera . 2 tygodnie jeszcze wytrzymam z bałaganem. Pomidor zamiera juz przy + 4. Tak jak aksamitki i dalie. Pierwszy przymrozek i klapa. Wysadzając pomidory do szklarni wcześniej dawałam im pojedyncze okrycia jeszcze z butelek po dużej wodzie. Takie wytrzymywały okresowe chłody w nocy. Ale w tym roku nie ryzykuję.

Pogodnego nieba.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies