Cześć, Martusia! Mijamy się w paru wątkach, więc postanowiłam do Ciebie zajrzeć . Trochę Ci zazdroszczę tej "białej karty", którą możesz zapełnić w sposób dowolny, a trochę współczuję przepychania z eM . Ale kto, jak nie my! Kibicuję i trzymam kciuki

Asieńko,
bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i wsparcie Będę działać i powinno być lepiej niż jest teraz

Witaj Marto, zapowiada się u Ciebie interesujący proces tworzenia - będę podglądać, bo jestem na podobnym etapie.
A z eMami i ogrodem bywa różnie, u mnie np. entuzjazm mężusia zawiera się w zdaniu: "I tak wszystko wyschnie"

Hahahah, to piękne wsparcie
Dzięki za odwiedzinki, będę i do Ciebie zaglądać
Miłego tworzenia!

Platan czy wiśnia, wiśnia czy platan... oto jest pytanie

Osobiście wolałabym płatana, umbry jakoś mnie nie powalają.
Co do różnic wysokości panelu to bym się tym nie przejmowała, panele masz ażurowe, za roślinami widać nie bedzie. Z zewnątrz też rośliny odwrócą uwagę.

Anuska, a twój mąż to z tych co by zasypali żwirem całą działkę czy z tych co uważają trawę za bezobsługową?

Mój znajomy uważa, że z trawnikiem jest kłopot tylko przez pierwsze 100 lat chyba coś w tym jest!

Sto lat to optymista, zamierza długo żyć. Jak z moim będę się męczyć jeszcze z 50lat to będzie dobrze.

Jeśli mogę, to oddaję swój głos za platanami , właśnie wróciłam z Sopotu, gdzie nie mogłam przestać się nimi zachwycać. Rośnie ich tam bardzo dużo w zieleni miejskiej i na prywatnych posesjach. Młode, średnie wiekiem i bardzo dojrzałe, wiekowe egzemplarze. Cudne drzewa, z wiekiem pięknie prezentuje się ich kora.

MartaCho napisał(a)

Platan czy wiśnia, wiśnia czy platan... oto jest pytanie

Czytam i podglądam Jeżeli bym mogła wcisnąć jakieś drzewko u siebie to padłoby na platan więc i Tobie proponuję
Platan ma piękne liściory i ciekawą korę