U mnie taras też wschodni i mam słońce tak do 13.00 ale bez zadaszenia byłoby kiepsko. Myślę że Was też to czeka

Podoba mi się pomysł z drzewem ale wtedy odsunęłabym znacznie od domu, 2m będzie zbyt wąsko na wielopniowe. Jeśli trawy to widziałabym rozplenice, ale one ładnie się prezentują jak nie są ograniczone żywopłotem. Nie wiem jak chciałabyś ten żywopłot poprowadzić. Kwestia koloru to już tylko tak jak lubisz Jeśli roza bladoróżowa to polecam Aspirin Rose.
Drzewko, cis, rozplenice, jasne róże i wg mnie to wystarczy, wiosną cebulowe.
Może kule z rozplenicami zamiast żywopłotu, drzewo i roze. Prosto ale elegancko Fajnie się doradza a sama u siebie mam dylematy

Moje świdośliwy rosną jakieś 1,2m od domu, jeśli zajdzie potrzeba po prostu zostaną troszkę przecięte.

No i narysowalas. I to czytelnie .
Pierwsza opcja mi się bardziej podoba.
Jeśli chcesz hortensje, nie miniaturowe i nie za duże, to polecam little lime. Rosną podobno do 0,8-1,0m. Nie pokładają się.
Gracków tam bym nie dawała , za duże będą. Lepiej by wyglądały jakieś lżejsze, niższe, może popatrz na miskanta Neil Lucas?

Pięknie wygląda pod takimi wielopiennymi drzewkami hakone U Wioli tak cudnie rozlewa się pod magnolią... marzenie...

Dziewczęta, bardzo serdecznie Wam dziękuję, że tu jesteście
Zazdroszczę tarasów od innych stron niż południowa! Bardzo!
Tak, pergola jest konieczna i jest w planie, miejmy nadzieję, że nie pozostanie w tej fazie, tylko przejdzie też do realizacji, ale to najwcześniej w przyszłym roku.

To, co powyżej rozrysowałam, to miało wyglądać mniej więcej tak- widok od góry.

Ale może faktycznie to za dużo wszystkiego i lepiej ograniczyć roślinki?


Albo wręcz przeciwnie- pójść w dużo drobnicy w podobnej kolorystyce? Tylko tutaj to już stanowczo tylko drzewko szczepione musiałoby być, np. Kanzan?

pawel2806 napisał(a)

Moje świdośliwy rosną jakieś 1,2m od domu, jeśli zajdzie potrzeba po prostu zostaną troszkę przecięte.

Dziewczynom podziękowałam powyżej grupowo za wpisy i opinie, i przypomniałam sobie, że jeszcze przecież był i Paweł- przepraszam za pominięcie

Twoje ŚŚ mnie zachwyciły. Jest też taki nowy program ogrodniczy w TV, gdzie siostry bardzo często też ŚŚ polecają...
Faktem jest, że mam jedną, tylko taką bezodmianową- ile razy ona już miejscówkę bieda zmieniła... A i tak to teraz nie jest ostateczne

Martuś, a moźe zamiast tej drobnicy, zrobić tam różankę? Cisy, stipa i róże? tak tylko luźno rzucam oczywiście .

Agatorek napisał(a)

Martuś, a moźe zamiast tej drobnicy, zrobić tam różankę? Cisy, stipa i róże? tak tylko luźno rzucam oczywiście .

Czyli troszkę jak w przypadku 2, tylko zamiast rozplenicy stipa? I róże Aspirin Rose na przykład, jak Wiaan radzi, prawda?

Myślę, że przy moich trochę lewych rękach do ogrodu i ograniczonym czasie, to taka wersja "im mniej tym lepiej" będzie jak najbardziej dobrym pomysłem. Ale z drzewem na środku w dalszym ciągu, prawda? Coś na tę białą ścinę w tle bym chciała tam dać...

Rozplenice dawałam, bo mam dwie, które spokojnie mogę dzielić, ale stipy też mam dużo, więc jak najbardziej

hej hej
no widzę że się dzieje
w planowaniu nie pomogę bo nie umiem

Kawa napisał(a)

hej hej
no widzę że się dzieje
w planowaniu nie pomogę bo nie umiem

Hej! Hej! No jestem i ja, dużo częściej w tym roku niż Ty Jak to tak znikać na tak długo, hę?
Fajnie, że jesteś!