Szefowa boska, ale czasem mi rozrabia w ogrodzie- na przykład zakupione wiosną trzy Artemisy mi załatwiła- wyrwała z ziemi i pogryzła Inne rośliny mogę sadzić, przesadzać, a róży nie przepuści, Franca jedna
Dzięki za miłe słowo! Do ślicznie jeszcze trochę brakuje, ale są zalążki tu i ówdzie
Duśka te starsze podgryza- cud prawdziwy, że się jej jeszcze żaden kolec nie wbił-, a te nowe wyrwała i poszarpała niestety, na zasadzie- Pani, ale tego tutaj nie było :/
Za długo nie da się na nią złościć
No, dokładnie tak, przez jedną taką "szefową" ale też się na nią nie gniewam chociaż teraz jest spokojnie, bo w te upały to trochę leniwa jest nie mogę też zbytnio okrywać roślin agrowłukniną, więcej szkód wtedy zrobi niż mróz
Martuś, ależ Ci szaleją rabaty Piękna frontowa! Hortensje, jeżówki i seslerie szaleją.
Szefowa taką miłośniczką róż? Zna się
Jabłonki szkoda, niestety ten rok jest trudny dla drzewek.
Za to widzę, że ładnie Ci rosną grabki.
Super, że wrzuciłaś fotki. Jest co podziwiać! Pozdrawiam, Martuś!