Ewa, polewę robię z czekolady i śmietany kremówki - proporcje 100ml śmietanki:100g czekolady. Podgrzewam w kąpieli wodnej. Bardzo fajnie zastyga i ma ładny połysk. Na taki piernik biorę 200g gorzkiej i 100g mlecznej. A Ty wolisz z kakao?

galgAsia napisał(a)

Normalnie się zawstydziłam... Od razu powiedziałam do eMa - jedz! A on z niepewną miną - można?! a co będzie na Święta?! Na szczęście bigosiku jest duuuży gar

U mnie na początku tej nowej tradycji też był szok.
Zwyczaje okołoświąteczne mamy bardzo podobne. U mnie też coś na kształt otwartego bufetu.
Kusicie tym piernikiem niemożebnie.

A ja polewę robię tak : proporcje można oczywiście lekko modyfikować według uznania,zazwyczaj robię pół na pół czekolada i śmietanka

Polewa czekoladowa ganache:

-70 ml śmietany kremówki 30 %
-50 g czekolady gorzkiej
-50 g czekolady mlecznej

Do rondelka przelewamy śmietankę, doprowadzamy do wrzenia, dodajemy połamaną na kawałki czekoladę i mieszamy do momentu jej rozpuszczenia. Zdejmujemy z ognia, mieszamy.
Jak przestygnie polewamy ciasto

Z tej polewy można także zrobić krem do tortu :
wystarczy tak przygotowaną polewę wstawić do lodówki (ja zawsze zostawiam na noc) ubijamy i gotowe

We wszelkich przepisach najbardziej lubię zdanie: "i gotowe".

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

We wszelkich przepisach najbardziej lubię zdanie: "i gotowe".

jedno słowo (no może jedno i pół) a znaczy tak wiele

Też robię z czekolady polewę. Ganache do tortu pod masę cukrową w proporcjach jak Asia. Do ciast przechowywanych poza lodówką daję tylko odrobinę śmietanki. Tylko tyle by czekolada troszkę wolniej zastygała. Sama roztopiona czekolada zastyga zbyt szybko i ciężko rozprowadzić.

Asia, postument Pszczółki pod zegar słoneczny też mnie przekonuje, bo jest prosty. Fajnie wygląda w kolorowych bylinach.

O jedzeniu już nie piszcie, bo mi syn powiedział dzisiaj, że ostatnio przytyłam. Oj, brakuje ogrodu

Ech, mi też brakuje.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Kusicie tym piernikiem niemożebnie.

Oj tam, oj tam On sam kusi . Od wczoraj cały dom pachnie

Jeśli chodzi o polewę, to faktycznie można zredukować ilość śmietanki, żeby szybciej zastygała. I to mi przypomina, że czekają mnie jeszcze ostatnie zakupy, brrr…
Nie, gdyby nie piosenki, to naprawdę nie czułabym, że idą święta... Dziwnie jakoś...