galgAsia
12:41, 05 paź 2019
Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Żeby nie było... wyszłam... próbowałam... Dooopa
. Zmarzłam, zwłaszcza w rąsie, zmokłam, oblepiłam się ziemią... I tyle z ogrodowania
. Pojechałam do ogrodnika, kupiłam mocznik
, obejrzałam szkółkę - faktycznie, już łyso się robi... Tak musi być o tej porze. Upiekłam chleb. Zrobiłam zupę dyniową. Piję sobie kawę z cynamonem i kardamonem
. I co zrobić z tak pięknie rozpoczętym dniem? chyba kocyk, rzeczona kawa i książka jakaś.




____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.