Ale fajna porcja fotek, I ile różności!!! gdzieś Ty to wszystko upchała!
Moja stipa też już cała złota. Dziś ją trochę wyczesałam. I znalazłam kilka malutkich stipek .

Kaśka, ja idę szukać pługa przecież po obejrzeniu Twoich włości to nic, tylko wszystko zaorać przyjdzie... albo popełnić seppuku saperką
Stipa mnie już wkurza, strasznie się pokłada, mimo wyczesania. Rozważam opcję przycięcia, choć skubana ładniusio świeci w słońcu...

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

O! Takie same floksy mamy.

Jaka miła koincydencja, nieprawdaż?
One w oryginale to rosną całkiem wysoko, mi do pasa sięgają. Mam nadzieję, że u mnie (i u Ciebie ) też takie będą.

Wynalazłam taki wynalazek i chyba wykorzystam takie płytki do ogarnięcia powierzchni w okolicy pergoli

Dobranoc

Na zdjęciach w ogóle nie widać niedoborów wody

Piękne fotki
Jeżówki cudne

U mnie też sucho i gorąco czekam na deszcz a póki co codziennie coś podlewam ... tzn. pijoki dostają wodę czyli rodki, hortki, magnolia ,nowy trawnik i ostatnie tetrisy a reszta musi sobie radzić ... eh

Na radarach u Ciebie dostawa wody.... Mam nadzieję, że faktycznie pokazują prawdę...

U nas w nocy solidnie popadało, ciekawe na jak długo wystarczy...
Ale Zuza ma rację, na zdjęciach u Ciebie nie widać niedoborów wody