Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

sarenka 17:26, 31 paź 2018


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Hej Ewa- czy dobrze trafiłam do Ciebie, że będziesz znała odpowiedz na moje pytanie: czy przerzucać jeszcze kompostownik?
____________________
Magda W samym sloncu
anka_ 06:01, 01 lis 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Ewo doczytałam, że rośnie u ciebie jarząb brekinia. Możesz pstryknąć mu fotkę? Jakie ma przyrosty, czy owocował, no i najważniejsze - jak znosi zimy?
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Mariposa 19:15, 01 lis 2018


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Pszczelarnia napisał(a)
Ja lubię tradycyjny warzywnik na poziomie gleby, bo mogę złapać rozmach przy sianiu, machaniu szpadlem, widłami i motyczką.


Słuszna racja, tym mnie przekonałaś! Mam w tej chwili tak wzbogaconą glebę, że szkoda jej nie wykorzystać. Skrzynie zawsze będę mogła postawić.
A co do estetyki - myślę, że zarówno tradycyjny, jak i w skrzyniach ma swój urok. Ty ze swojego zrobiłaś majstersztyk
____________________
Ela Motylogród
Pszczelarnia 09:10, 02 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
sarenka napisał(a)
Hej Ewa- czy dobrze trafiłam do Ciebie, że będziesz znała odpowiedz na moje pytanie: czy przerzucać jeszcze kompostownik?


Przerzucać, jeszcze jest i będzie ciepło. Różne "robale" w nim mieszkające zdążą się jeszcze zagospodarować na zimę.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 09:18, 02 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
anka_ napisał(a)
Ewo doczytałam, że rośnie u ciebie jarząb brekinia. Możesz pstryknąć mu fotkę? Jakie ma przyrosty, czy owocował, no i najważniejsze - jak znosi zimy?


Ania, brekinię posadziłam w parku wielkiego miasta. Rośnie bardzo wolno. Owoców na nim jeszcze nie widziałam. Zimy znosi znakomicie a susze na razie też.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 11:22, 02 lis 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Ewo, czego uzywasz do wyznaczania sciezek, czy rabat?
U nas w czesci uzytkowej sa skrzynie z jednej strony, z drugiej normalne rabaty, odzielone sciezkami. Sciezki chcialabym wysypac lupkiem, kamyczkami. Trawa pomiedzy sie nei sprawdza, to byla wylegarnia slimakow bezskorupkowych i chwastow.
Od roku rabaty, te normalne, sa oddzielone deskami, wkopalam je po prostu w ziemie, ale wystarczyl rok i sie rozsypaly doslownie.
Zastanawiam sie nad ecobordami, ale mam wewnetrzny sprzeciw w uzywaniu plastiku w warzywniku!
z jednej strony sciezki(miedzy plotem a sciezka) mam tez maliny, i tu tez nie wiem, jak je ograniczyc by trzymaly sie jednego miejsca, i nie wychodzily na sciezke.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Pszczelarnia 12:21, 02 lis 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Cześć Maczku!

Między trawnikiem a rabatami z ziemią mam kancik.

W warzywniku jedną ścieżkę mam wysypaną trocinami i one się trzymają linii (łatwo udeptać).

Druga ścieżka w warzywniku jest wyściółkowana słomą i ta też zdeptana się trzyma.

Centralna ścieżka w warzywniku jest z cegły, to ta przez środek.

W d. zielniku ścieżka jest z granitowych bloków.

Między skrzyniami mam korę (na razie brak dostępu do zrębków - te byłyby lepsze).


Mam ekobordy w 2 miejscach: placyk przed szopą pszczelarską, to jest większy obszar wysypany korą, tam potrzebowałam iść na skróty i dać ekobord między trawnikiem a placykiem z korą.

2 miejsce to ekobord oddzielający grządkę z ziołami od ścieżki z korą (ta zaś przylega do skrzyń) - nie chciałam, żeby kora dostawała mi się do zielnika. Jednak nie wygląda to dobrze, ekobord sztucznie tkwi i to widać. Może jak zioła się zadomowią i wylegną, zakryją będzie lepiej. A jak nie to zdejmę ten ekobord i dam listwy modrzewiowe lub dębowe.

Mam takie kantówki przy skarpie już 5 rok i dają radę.


Myślę, że dąb sobie poradzi dłużej jako kantówka w ziemi, można spróbować z taśmą cortenową (metalową) - na pewno coś musi oddzielać kamyki, łupek od rabaty z glebą - będzie porządniej i łatwiej utrzymać w porządku. Ja mam uczulenie na kamyki w glebie . Bo oprócz pielenia chwastów pielę również rosnące jak grzyby po deszczu kamyki/ żwir.

Zrobię zdjęcia.

EDIT: maliny ciężko wygrodzić - trzeba głęboko coś wkopać albo maliny posadzić w dużych donicach i zakopać.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 16:13, 02 lis 2018


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Ewo, bardzo dziekuje za obszerna odpowiedz. Jak zwykle dawka do przemyslen spora

No wlasnie, u mnie ma byc tak, jak przy tej Twojej grzadce z ziolami, tyle ze zamisast kory, chce cos innego. I dobrze, ze piszesz, ze to nie wyglada dobrze, takie wlasnie mam watpliwosci, ze nie bedzie.
U mnie jednak ziola i inne rosliny nie beda mialy szansy go zakryc po calosci, wiec lepiej nie bedzie.

Kantowki z drzewa. To byla pierwsza mysl, bo widuje takie wlasnie w parkach i ogrodach, ktore mam przyjemnosc ogladac, tylko wlasnie zaniepokoil mnie ich rozklad. Na debowe to raczej nie mam co liczyc, nie widzialam takowych w sklepach, ale popatrze doglebniej, moze nie zwrocilam uwagi. Te moje deski to takie do budowy patio, utwardzane specjalnie pod cisnieniem i nie daly rady. Ale moze one nie musza dawac rady w glebie, prawdziwe kantowki to inna jakosc.

Poczytam sobie jeszcze o roznych nawierzchniach, ktore wymienilas, moze wybiore cos innego niz kamyczki.

Oddzielaniem trawnika od rabaty sie nie przejmuje, zrobie wlasnie kanciki, powinno byc dobrze, tylko te sciezki mi komplikuja sprawe.

Korten chyba bedzie ciezki do rownego przyciecia u mnie, sama moge nie dac rady,z pila do drewna daje rade

pisalas o chryzantemach. Ja mam swoja od poczatku, nie wiem, ile sezonow, moze z 5? Jasnorozowa jest i zawsze byla. A w tym roku jedna galazka urodzila zolte kwiatki, ot wybryk natury.
Oszalala tez inna, pomaranczowa, kupiona jako niska. jako jedyna z pieciopaku przezyla pierwsza zime. Kolejnego roku tez kwitla i byla niska, w tym wybujala do 50-70cm, prawie ja wyplewilam wczesnym latem, tak byla inna niz do tej pory, i jakos nie skojarzylam, ze to ona! Ladne sa takie wysokie, prawde mowiac
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
April 11:58, 05 lis 2018


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Pszczelarnia napisał(a)


Między trawnikiem a rabatami z ziemią mam kancik.

W warzywniku jedną ścieżkę mam wysypaną trocinami i one się trzymają linii (łatwo udeptać).

Druga ścieżka w warzywniku jest wyściółkowana słomą i ta też zdeptana się trzyma.

Centralna ścieżka w warzywniku jest z cegły, to ta przez środek.

W d. zielniku ścieżka jest z granitowych bloków.




O, taki przegląd nawierzchni bardzo dla mnie pomocny, bo dumam i dumam. Zebrałam nawet trochę trocin u siebie i zdobycznych żeby porobić w lesie ścieżki. Ale ciągle to chyba nie jest najlepsze wyjście. Szybko się kompostuje. Ciekawe czy dam radę stale dosypywać. Chcę eko. Szybko ci się ta ścieżka w warzywniku upomina o dosypanie, uzupełnienie trocin?
____________________
April April podbija las Mazowsze
Kasya 12:18, 05 lis 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43927
April napisał(a)


O, taki przegląd nawierzchni bardzo dla mnie pomocny, bo dumam i dumam. Zebrałam nawet trochę trocin u siebie i zdobycznych żeby porobić w lesie ścieżki. Ale ciągle to chyba nie jest najlepsze wyjście. Szybko się kompostuje. Ciekawe czy dam radę stale dosypywać. Chcę eko. Szybko ci się ta ścieżka w warzywniku upomina o dosypanie, uzupełnienie trocin?


ale ty wez cos pokaz
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies