Ewa ... piec i te pieczone jabłka ... ... zapisałam sobie i stanowią teraz tapetę na laptopiku ... zastanowię się nad wydrukiem na którąś ze ścian ... jak wymyslę którą poproszę o zwilomegabajcony plik ... bardzo dziękuję ...

Twój ogród fascynuje ... jest niepowtarzalny w swej wypracowanej naturalności ... wiem ... brzmi jak drewniany kamień ... ... połóżmy to na karb późnej godziny choć prawdziwa przyczyna jest taka, że zwyczajnie wobec Tego ogrodu brakuje słów ... ...

a uwielbienie dla pszczółek ... to poniekąd Twoja zasługa ... ... Ewo nie tylko pokazałaś ule na swojej działce ale przekazałaś nam część swojej pasji ... i wiedzy ... dzięki Tobie dowiaduję się o życiu pasiastych stworków coraz więcej ... i miód już dawno przestał być la mnie tylko miodem ...

Marzę o takiej fotce w moim wątku, Ewuś, Ty w tym trio jak z bajkitylko Wy na tym zdjęciu jako robotnice czy pełnicie inną rolę

Agania napisał(a)

Marzę o takiej fotce w moim wątku, Ewuś, Ty w tym trio jak z bajkitylko Wy na tym zdjęciu jako robotnice czy pełnicie inną rolę

Królowa jest tylko jedna

Na którymś z poglądowych plakatów powyżej naliczyłam ponad 20 różnego rodzaju trzmieli.
A wydawałoby się, że trzmiel to trzmiel. A jednak cechami się różnią.
Jedne małe, inne większe, i kolorami, i futerkiem.
Trzeba będzie zimą zgłębić temat.
Ewunia w pszczelim futerku! Do twarzy Tobie pasuje taki złoty brąz!

asc napisał(a)

I pigułki z tym co mi się podoba ... byś się nie pochorowała przy takim tempie prac..

Aniu, rewelacyjnie ujęłaś Pszczółkę w jej ogrodzie

Ewo, piękne klimaty w ogrodzie i w domu (ach, ten piec!). Pozdrawiam cię bardzo serdecznie
Ps
Uwielbiam do Ciebie zaglądać, zawsze zobaczę tu coś ciekawego

Na poważnie - zakłopotana jestem, że wiejski ogród może wzbudzać takie emocje. Może nawet nie ogród a pszczoły. I to cieszy, że pszczelarstwo cieszy się taką estymą. Niech tak zostanie.



Ewa to jest ciekawy ogród po prostu a na dodatek ma urocze metamorfozy a pszczółki to kropka nad i
no i smakowity przecież - szkoda że z kompa nie idzie zapach

pozdrawiam

Mireczko.. masz rację.. dodatkowo Ewy ogród nie jest nudny. On żyje i zaskakuje nowymi odsłonami.. a przy okazji przywołuje wspomnienia z dzieciństwa.. kto by z nas nie chciał sie wrócić na chwilę do tych beztroskich lat.. na chwileczkę..
U Ewy wszytko klimatyczne... pamiętam
I jeszcze sie wybierzemy Plany są Teraz z eMusiem

Zachwycające te kolaże
aż miło oglądać, bo jednak natura niesie w sobie najwięcej romantyzmu.
Pozdrawiam

asc napisał(a)

tyś Pszczółka najprawdziwsza