Sylwia, Wiola, Ewa, Sylwia, dziękuję za rady.
Aniu oznacza to, że wszystko ze mną w porządku w takim razie.
No to zrobiłam, tak jak chciałam.

Dwa intensywne dni i trawa posiana.

Kompost był ubity zagęszczarką a później grabienie i wałowanie kilka razy także mam nadzieję, że coś z tego będzie.

Cieszę się, że wypożyczyłam siewnik bo zdecydowanie ułatwia pracę na takiej sporej powierzchni.