MiluniaB napisał(a)

Rozumię Ciebie doskonale
W planowaniu to raczej kiepska jestem, ale zdecydowanie mogę się wypowiedzieć czy coś mi się podoba czy nie. Jak będę umiała to oczywiście podpowiem

Taaa... Taki piękny ogród stworzyłaś i Ty tu piszesz, że jesteś kiepska w planowaniu.

Aniu, jeszcze ze dwa tygodnie będę wyłączona z myślenia ogrodowego.

Tak na szybko: Jaśminowca bym tam nie dawała. Nie ma ani ładnego pokroju ani atrakcyjnych jesiennych przebarwień. Trzeba go przycinać, żeby ładnie kwitł. To krzew dalszego planu, gdzieś na uboczu.
Zarówno derenie jak i hortensje potrzebują sporych dawek wilgoci. Na tej rabacie zaplanowanych ich jest sporo. W razie suchego lata umęczysz się z podlewaniem.
Palibiny i hortensje osiągają podobną wysokość. Szkoda sadzić hortensje przed Palibinami, bo straci się jesienne walory lilaków. Jakoś sosny mi z hortensjami nie pasują. Różne bajki. Pomyśl o wykorzystaniu krzewów znoszących suszę: berberysów, trzmieliny oskrzydlonej. U mnie dobrze na suszę reaguje kalina Compactum.

Zacznij od rozmieszczenia drzew.

Haniu ja tylko rozmieściłam na planie rośliny, którymi Andzia dysponuje na tą rabatęDała mi listę to pokombinowałam jak bym zrobiła. lilaki będzie widać od ulicy. Jesień to nie jest ich czas przynajmniej w moim ogrodzie

A czy palibiny można utrzymać niższe od hortensji ? Bo teraz to ja się zastanawiam, czy źle swoich nie posadziłam

Pewnie tylko cieciem, bo jak patrzyłam w necie to one wcale nie takie małe, ale z drugiej strony mam vanilkę, która ma już około 2,20 wysokości mimo wiosennego cięcia, tyle, że nie tnę krótko bo lubię duże

Palibiny po 7 latach. Cięte. Hortensji już prawie nie widać. One są prawie jednakowego wzrostu.

palibiny

Roocika napisał(a)

A czy palibiny można utrzymać niższe od hortensji ? Bo teraz to ja się zastanawiam, czy źle swoich nie posadziłam

Patrząc na zdjęcie od Hani wychodzi na to, że jednak niekoniecznie dobrze.

andzia458 napisał(a)

Patrząc na zdjęcie od Hani wychodzi na to, że jednak niekoniecznie dobrze.

Będę się martwić za 7 lat w takim razie hahah a tak to będę ciachać po kwitnieniu

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Palibiny po 7 latach. Cięte. Hortensji już prawie nie widać. One są prawie jednakowego wzrostu.

palibiny

Haniu a jaką masz tu odmianę hortensji ?

Roocika napisał(a)

Haniu a jaką masz tu odmianę hortensji ?

W tym miejscu sadziłam chyba Tardivę. Pewności nie mam, czy to ona. Musiałabym się przedzierać, żeby zobaczyć kwiatostan z bliska.