bociek napisał(a)

Witaj Bozenko, staram sie jak moge, bo mimo, ze ta zima bardzo mi sie podoba, jest wyjatkowo piekna, nie ma siarczystych mrozow, za to mamy piekny snieg, jest czysto, malowniczo (na wsi odbiera sie zime inaczej anizeli w miescie) to juz tesknie za zielenia No i M tez wolalby zamienic lopate na kosiarke

A ptaki juz zaczynaja inaczej swiergolic Jeszcze tylko troszeczke i bedziemy ogladac kielkujace cebule

Sciskam

Bociek.... podpisuję się pod Twoimi słowami...

I wiesz co???? Dziś dopiero przeczytałam pierwszą stronę u Ciebie..zawsze czytam ostatnie i pierwszą.. jak do kogoś idę pierwszy raz.. a u Ciebie jedynej zrobiłam inaczej... i określenie Małż..to Twoje określenie A ja myślałam, że to Konstancja......

Kasiek, dzieki za kwiatka

Aniu, wcale nie moje, ale tez i nie Konstancji - to bardzo popularna nazwa dla meza Nie, zdecydowanie nie czuje sie tworczynia tego okreslenia

...witaj Bocku... pięknie wyglądasz w locie... tęsknię do takich widoków na niebie...

Oj tam, oj tam...... ja tam tego określenia nie znałam..

machaj szybciej tymi skrzydłami bo ja zeświruję przez tą zimę...

Ania

Aga, co nie??? Chociaz w locie wygladam....smuklo

Aneta, nie poganiaj mnie bo trace oddech i juz skrzydel nie czuje

To siem nasiedzialam. Isc musze, wezwanie do okopow kuchennych - rozkazy czas wykonac. Echhh tak to jest jak sie pozwolilo udomowic

Milego wieczoru

bociek napisał(a)

Tessi, nie oszukuj, to Ciotka Gienia, ona jeszcze jest w Afryce, to z zeszlego roku fotka

Jak to w Afryce jeszcze jest???? Dlaczego nie leci już??? Ile jeszcze będziemy na nią innych krewnych-i-znajomych czekać???

Awatarek boski
A Futro pomiziaj ode mnie. Moje koty też mają już dość.

noooo dobra, machaj wolniej bo się spocisz kocuro fajnie się gapi , mojemu Leonowi nie przeszkadza zima... ale zauważyłam że właśnie podjada mi fioletowe dzwonki z donicy na komodzie

REWELACYJNY awatarek!!!!!
Z pozdrowieniami przyszłam, wiosny szukam

Patrzę na Twój avatarek i i przypomina mi się powiedzenie określające trzy przykłady prawdziwego piękna, jako trzy synonimy piękna lub jako ideały doskonałego piękna.

Pierwowzór powiedzenia pochodzi z Kastylii, ale ponad 160 lat temu Honoriusz Balzac zmienił trzecią część powiedzenia i tak większość z nas zna je w jego wersji:
piękna kobieta w tańcu, koń pełnej krwi w galopie i fregata pod pełnymi żaglami (a było: ...i biskup w pontyfikaliach].

Ja dzisiaj patrząc na Twój avatarek Boćku zmieniam trzecią część na: ... i bociek w locie

Wolno było Balzacowi, wolno i mnie

pozdrawiam