Marzena2007 napisał(a)

Typowa choroba wieku młodzieńczo-ogrodowiskowego mi mój tata mówił w wieku moich nastu lat, że w moim pokoju nawet kaktusy usychają..... Kto by pomyślał, że na starość zamiast botoxem kulami bukszpanowy,i będę się ekscytować

I bukszpany bardziej Ci na zdrowie wyjda niz botox.

bociek napisał(a)

Jotka, w takim razie dwa krzaczki musza byc. Ale czy tej samej odmiany?

Wg mojej wiedzy i internetowej najlepiej owocują borówki jak są rózne odmiany... u mnie się sprawdziło mam dwie różne i owocują jak szalone. I popiwrma Jolę.....jedna wczesna , druga późn i cały sezon borówkowy raj

Bociku pobieżnie przeleciałam Twój wąteczek Kieyś tu trochę podczytywałam z powodu...kota.
Kiedyś taką znajdę dałam koleżance..identyczną....to była wielka miłość mojej koleżanki. Niestety kotka skończyła pod kołami samochodu....
Botox mnie rozwalił na łopatki Też kupuje
Oczywiście kupuję haso, a nie botox

Ja tam lubię swoje zmarszczki od uśmiechania a kasę wolę wydać na kuleczki bukszpanowe

Ale Was lubię za te kulki

Marzenko zgadzam się nasze zmarszczki są piękne, a kuleczki potrzebniejsze dla zwiększenia zmarszczek podczas uśmiechy na ich widok.

Boćku! Boćku! Widziałam Cię dziś u mnie na niebie w pięciokrotnym wcieleniu! Cudny widok!

Brawo Elfik! Wypatrzyłaś boćki!Hurrra! Gratulki!

Widzę,że każdy tryska energia jak pogoda nam się poprawiła.Tez zaraz idę ciorać w ziemi.

Ja póki co "cioram" w pracy... a w ziemi dopiero po południu Fajne słówko "ciorać" - nie znałam takiego, o i widzę że słownik też nie zna, bo mi podkreśla na czerwono. Ale i tak mi się podoba