To niskie, ażurowe rośliny, może akurat gdzieś się wpasują. Osiedlowa nie podlewana, raczej wszystko radzi sobie samo i one dają radę, wolą bardziej suche stanowiska
Bee, a wiesz, że u mnie wrzosy nie chcą rosnąć? Choć u mnie to zapewne kwestia zbyt małej ilości słońca…
Twoje wrzosowisko robi wrażenie . Kocham mój cienisty ogród, ale takich słonecznych dużych przestrzeni mi brakuje .
Mus znaleźć działkę 2 ha i z lasem, i z łąkami.