Agatorek
14:19, 08 sty 2021

Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Haniu, jeszcze tu jestem
. Na razie nie uciekam.
I jak widać po odpowiedzi Miluni, nie wszyscy jednak widzą ten zegar w objęciu masy zieleni
. W całych kamieniach również go nie widzę (a zwłaszcza białych), więc u mnie będzie to wyglądało nieco inaczej.
Ale tak jak pisałam, zegar i rondo jest dla mnie tematem nr 2, który owszem będzie się zmieniał, ale w swoim czasie.
Myślałam tak jak Ty- wymieniłaś w którymś miejscu, że można zrobić część frontową bardziej formalną, a część prywatną (tą, którą chcę się zająć teraz) bardziej naturalną i swobodną. I pewnie pójdę w tym kierunku.
Rola ogrodu jest już wyznaczona, wszystkie te miejsca które wymieniłaś, są już "na swoim miejscu". No, nie myślałam jeszcze o basenie, ale poza tą częścią ogrodzoną, mamy jeszcze przylegające 2 hektary, więc jeślibyśmy się kiedyś decydowali, to mogę "rozciągnąć" sobie nieco teren.
Wg mnie jestem na etapie projektu, ale może się mylę i jakąś część składową któregoś punktu pominęłam, trudno, płakać nie będę
. Nie podchodzę do tego aż tak serio, to nie ząb, że nie odrośnie, zawsze można coś później przerobić, jeśli nie będzie po jakimś czasie mi odpowiadać. Albo zlecić to komuś
.
Nie oczekuję też, że ktoś mi zrobi projekt charytatywnie. Bardziej chodziło mi np. o polecenie jakiegoś gatunku, czy odpowiedź na pytanie jaki zrobić rozsad między np. trawami, żeby nie było ścisku, tylko szumiący łan
.
Tak jak z moimi sosenkami nad oczkiem (wszystko planuję tam zmienić, chciałam te sadzonki posadzić przed zimą, a nie wpadłam na pomysł, żeby zrobić sobie przechowalnik). Sylwia zwróciła mi na to uwagę (i bardzo dobrze), bo trochę mi się zmieniło spojrzenie na to.
Zauważyłam na forum, że takie rady są (chyba) darmowe
.
I owszem, trochę pozmieniałam kolejność, bo np. zamówiłam już sobie kule bukszpanowe, ale zrobiłabym to tak, czy inaczej, więc uznałam, że nie ma na co czekać.
Są różni ludzie i np. ja nie potrafię wałkować jednego "nasadzenia" przez długi czas, bo po pierwsze go nie mam aż tyle, a po drugie albo coś mi się podoba, albo nie. I podejmuję decyzje raczej szybko.
Wiem też, że mało mam stron, ale na razie przecież nawet nie zaczęłam, więc nie ma nad czym dyskutować (jutro może w końcu zrobię pomiary). Mam nadzieję, że to się zmieni. Jeśli nie, no cóż, będę sobie wrzucać zdjęcia i pisać do siebie
.
Może powinnam chodzić po tematach, bo tu tak się robi, jeśli się chce mieć ruch u siebie, ale zauważyłam, że niektórym "nowym" trochę tu trudno jest "zaistnieć". Ale nikogo nie będę zmuszać, żeby się u mnie pojawiał
.
Dzięki za kciuki


I jak widać po odpowiedzi Miluni, nie wszyscy jednak widzą ten zegar w objęciu masy zieleni

Ale tak jak pisałam, zegar i rondo jest dla mnie tematem nr 2, który owszem będzie się zmieniał, ale w swoim czasie.
Myślałam tak jak Ty- wymieniłaś w którymś miejscu, że można zrobić część frontową bardziej formalną, a część prywatną (tą, którą chcę się zająć teraz) bardziej naturalną i swobodną. I pewnie pójdę w tym kierunku.
Rola ogrodu jest już wyznaczona, wszystkie te miejsca które wymieniłaś, są już "na swoim miejscu". No, nie myślałam jeszcze o basenie, ale poza tą częścią ogrodzoną, mamy jeszcze przylegające 2 hektary, więc jeślibyśmy się kiedyś decydowali, to mogę "rozciągnąć" sobie nieco teren.
Wg mnie jestem na etapie projektu, ale może się mylę i jakąś część składową któregoś punktu pominęłam, trudno, płakać nie będę


Nie oczekuję też, że ktoś mi zrobi projekt charytatywnie. Bardziej chodziło mi np. o polecenie jakiegoś gatunku, czy odpowiedź na pytanie jaki zrobić rozsad między np. trawami, żeby nie było ścisku, tylko szumiący łan

Tak jak z moimi sosenkami nad oczkiem (wszystko planuję tam zmienić, chciałam te sadzonki posadzić przed zimą, a nie wpadłam na pomysł, żeby zrobić sobie przechowalnik). Sylwia zwróciła mi na to uwagę (i bardzo dobrze), bo trochę mi się zmieniło spojrzenie na to.
Zauważyłam na forum, że takie rady są (chyba) darmowe

I owszem, trochę pozmieniałam kolejność, bo np. zamówiłam już sobie kule bukszpanowe, ale zrobiłabym to tak, czy inaczej, więc uznałam, że nie ma na co czekać.
Są różni ludzie i np. ja nie potrafię wałkować jednego "nasadzenia" przez długi czas, bo po pierwsze go nie mam aż tyle, a po drugie albo coś mi się podoba, albo nie. I podejmuję decyzje raczej szybko.
Wiem też, że mało mam stron, ale na razie przecież nawet nie zaczęłam, więc nie ma nad czym dyskutować (jutro może w końcu zrobię pomiary). Mam nadzieję, że to się zmieni. Jeśli nie, no cóż, będę sobie wrzucać zdjęcia i pisać do siebie

Może powinnam chodzić po tematach, bo tu tak się robi, jeśli się chce mieć ruch u siebie, ale zauważyłam, że niektórym "nowym" trochę tu trudno jest "zaistnieć". Ale nikogo nie będę zmuszać, żeby się u mnie pojawiał

Dzięki za kciuki

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA