Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród z zegarem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z zegarem

Agatorek 21:26, 21 sie 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Marta, haha, mam nadzieję, że tych chwastów będzie mniej za rok . Nie tylko wizualnie

Darcia, dziękuję . Docelowo (za kilka lat ) altanka ma być ukryta wśród roślinności. I nie będzie tak się rzucać od razu w oczy .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
ryska 21:18, 22 sie 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11724
Wiedziałam, że będzie z rozmachem Pan kowal bardzo zdolny i dokładny.
Dla mnie bajka.
Ja oczywiście gdybym miała takie cudo to jakiegoś powojniczka z drobnymi białymi kwiatuszkami bym puściła po niej i zatopiła w trawach i bylinach
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Agatorek 22:41, 22 sie 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Do powojników jeszcze nie dojrzałam, ale nie wykluczam
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Dragonka 17:49, 24 sie 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Dobrze, że nie mówisz nie Powojniki mnie w tym roku zachwyciły- nie mam co prawda pewności,czy u mnie przetrwają, bo ziemię mam jaką mam, więc albo się wezmą i przetrwają albo nie. Na razie kwitnie mi ładnie Polish Spirit i Comtessa i liczę, że choć one zostaną. Altana robi wrażenie- aż się zaczęłam zastanawiać nad kowalstwem bo to taki zawód chyba na wymarciu już? Nie widziałam żadnej kuźni w okolicy u siebie, a szkoda. Widać, że spędził nad nią wiele godzin, lubię jak ktoś się przykłada do swojej pracy. Coś co by ją otulało a jednocześnie podkreślało jej charakter byłoby fajne. Dobrze, że jesteś w swojej ogrodowej wizji konsekwentna- to ogród dla Was jednak, i to Wy, koniec końców macie się w nim dobrze czuć Brawo Aga.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Agatorek 22:10, 24 sie 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Basiu, kowal jest akurat z Twojej „okolicy”, a dokładnie z Kielc . Kuźni jako takiej nie ma, ale ma warsztat . To, co robi, to jego pasja (jedna z kilku ), a nie tylko sposób zarobkowania. To widać w jego wyrobach. I podejściu do pracy.

Nie wiem, co będzie z powojnikami . Na razie chcę posadzić „ostatnie” doniczki z mojej szkółki (plus przyznam się, że ostatnio miałam chwilę słabości i zrobiłam jeszcze 3 zamówienia…m.in. jeżówki, lebiodki, trzmieliny, świerzbnicę macedońską, żurawki, rdesty, jakieś trawy i judaszowca MASAKRA) i chyba przez zimę będę myśleć, co dalej.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Judith 22:19, 24 sie 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10325
Jesteś niemożliwa z tymi zamówieniami .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Joann 22:50, 24 sie 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2117
Teraz sobie tylko wyobrażam te półeczki i kurierów zostawiających paczki
____________________
Joanna Ogród długi
Dragonka 20:17, 25 sie 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Agatorek napisał(a)
Basiu, kowal jest akurat z Twojej „okolicy”, a dokładnie z Kielc . Kuźni jako takiej nie ma, ale ma warsztat . To, co robi, to jego pasja (jedna z kilku ), a nie tylko sposób zarobkowania. To widać w jego wyrobach. I podejściu do pracy.

to ziomal mój, Scyzor jak ja Ja jestem z Kielc Chyba nawet może myślimy o tym samym panu, widziałam na osiedlu obok jego reklamę- robi ogrodzenia takie zdobione, bardzo ładne. No chyba,że jest więcej takich zdolnych ale patrząc Twoje dzieła w ogrodzie miałam wrażenie, że widziałam jego 'rękę'. Każdy ma jednak swój styl i jak artysta malarz pędzlem zostawia jakiś ślad charakterystyczny dla swojej twórczości.

Zamówienia fajne, świerzbnica szczególnie moją uwagę przykuła, bo choruję na nią Pokaż jaka jest jak Ci przyjdzie, ok?
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
ajka 20:30, 25 sie 2021


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4147
Ciekawa jestem co posadzisz wokół tej pięknej altanki
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Agatorek 20:50, 25 sie 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Judith, to wszystko wina mojej mamy . Byli u nas w niedzielę i stwierdziła, że coś mi mało roślinek (doniczek) zostało. I nie miała z czego wybierać (ostatnio dostała kilka roślinek ).
To żart oczywiście, po prostu mi odbija raz na jakiś czas

Joanna, dziś był już jeden kurier, chyba jakiś nowy, bo postawił mi paczkę „w bramie”, nawet jej nie postawił przy paczkomacie .

Basiu, ten „mój” kowal ma miejscówkę przy Krakowskiej . Jak przyjdzie swierzbnica, to ją obfocę

Aniu, jeszcze nie myślę nad altanką, chyba to sobie zostawię na przyszły sezon .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies