Lidka .
W sumie ja też się nie spodziewałam, bo myślałam nad takim rozporowym basenem. Ale eM rzucił myśl, że on to by w sumie wolał taki „normalny”. A mi dwa razy powtarzać nie trzeba było . To było jakoś w połowie lipca. Przez ponad dwa tygodnie szukałam firm i wysyłałam zapytania, później było omawianie szczegółów, w sierpniu podpisana umowa i tyle. Żeby eM nie zdążył zmienić zdania .

Aniu . Żurawki są posadzone co około 40 cm, jutro mogę zmierzyć dokładnie (ale raczej nie jest więcej). Podobno osiągają szerokość do 60 cm, więc u mnie jest za mały odstęp.

Agatorek napisał(a)

Aniu, dzięki. Będzie plotek odgradzający basen. I 3 żabki

A ja sobie tak głupio zażartowałam Super !

Oj!! Tu to się dzieje, basen świetna sprawa na upały powodzenia w pracach i radości ze sfinalizowania

U Ciebie tradycyjnie pomysły rodzą się z rozmachem. Świetna inwestycja. Będziesz z niej miała mnóstwo frajdy. Pozostaje tylko życzyć szybkiej i bezproblemowej realizacji.

Aga no proszę co to się dzieje. To chyba te upalne lata tak Cię natchnęły.
Życzę, żeby wszystko poszło zgodnie z planem.

Własny basen to super sprawa, szczególnie jak w perspektywie są raczej gorące lata.
Co dajecie wokół? Drewno, bruk, płytki?

Aniu, musimy czymś ogrodzić basen przed szkodnikami, więc poszliśmy w to, co już mamy

Bożenko, dziękuje

Dziękuję Haniu, już nie mogę się doczekać
Uwielbiam pływać!

Gosia, tak właśnie było, to przez to gorąco … a u nas patelnia na całego, więc trzeba się gdzieś schłodzić
Dziękuję

Dzięki Zuza . No właśnie jest coraz bardziej gorąco, a ja potrzebuję jednak trochę częściej wody niż raz w roku na wyjeździe
Wokół brzegu będzie „typowy”, basenowy kamień brzegowy (z jednej stronie zaokrąglone brzegi, z lekkim spadkiem). A wokół, gdzie będzie jakiś stolik, czy leżaki, będzie płyta gresowa.
Taka jak na zdjęciu:



Jest antypoślizgowa, mrozoodporna i coś tam jeszcze .

A tymczasem….



Niestety eM musiał przerwać prace minikoparką , bo trafił mu się ważny wyjazd.
Załatwiłam dziś Pana Koparkowego i dokończył wykop. Wszystkie drzewka przeżyły (musiał manewrować między nimi), a trawa wygląda lepiej, niż się spodziewałam. Oczywiście tam, gdzie leży ziemia, będziemy musieli posiać nową.
Widoczna na zdjęciu ziemia będzie wywieziona (to tylko część z wykopu), po tym, jak zostaną obsypane brzegi basenu. W tej chwili z każdej strony jest dodany 1 metr, żeby można było stawiać ścianki i różne ustrojstwa .

Dzieje się! .
Ekscytacja jest, co?

Jeśli nie zależy ci na zielonym dywanie, to trawa ma szansę odbić. Trzeba tylko dość szybko wywieźć ziemię.