Ciekawe, unikalne dodatki trudno dostać. Szukaj. Po Olx, Allegro, Amazonie (także w innych krajach), wyszukiwanie po polsku, niemiecku i angielsku na googlu. Nie kupuj pierwszego lepszego, aby coś było ale to, co ci się bardzo spodoba. No dopiero jak zakochasz się w tym. Ten element jest kluczowy u ciebie, taki centralny punkt ogrodu - focal point. On musi współgrać z elementem wodnym, który będzie zaraz obok. I ławeczkami.
Ja swoich rdzawych elementów szukałam ponad 2 lata, Sprowadzałam z Niemiec. U nich jest tego typu dodatków więcej a ty masz blisko, nawet gdyby trzeba było jechać odebrać. Możesz też pokusić się o zrobienie własnej rzeźby - będzie wtedy niepowtarzalna. Takie niepowtarzalne rzeźby z metalu robi Witek Danusi. Ja uwielbiam Robina Wighta i jego drutowe postacie wróżek. Świetny pomysł miała projektantka Agnieszka Hubeny-Żukowska - odlała swoje (z tego co pamiętam) popiersie i dodała cortenowe skrzydła https://www.instagram.com/p/CH2b8nyh4HL/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Zerknij na lokalnych artystów, poszukaj pracowni. Mogą mieć u siebie perełki. A cena nie musi być z kosmosu.

Zmierz sobie to miejsce. Jakie mogą być wymiary maksymalne i optymalne. Postaw coś o pożądanej wysokości np. wieżę z drewna i obejrzyj z każdego miejsca jak ją widać. Stojąc i siedząc.

Znowu "profesorek" ze mnie wychodzi

maksimini napisał(a)

Inka mam tylko taką wątpliwość: gdyby był stożek, np. cisowy, to czy nie "gryzłby się" z czterema grabami wokół

a jak graby chcesz prowadzić docelowo? Luzem czy strzyżone. Jak formowane to w jaki kształt? Stożek, walec, wersja na wyprowadzonym pniu czy forma od ziemi? Jaka to odmiana graba?

inka74 napisał(a)

Ja uwielbiam Robina Wighta i jego drutowe postacie wróżek

Ja też ❤️❤️❤️

Chciałabym mieć taką wróżkę z dmuchawcem, obracającą się z wiatrem

Popieram pomysł na zrobienie pomiarów, bo to miejsce jest widoczne przez pryzmat metalowej pergoli i element musi się w niej mieścić (chodzi mi oczywiście o perpektywę, np. widok z salonu). Z tego względu akurat tutaj nie dawałabym nic metalowego typu klatka, żeby się nie gryzło.
Głosuję za postumentem lub rzeźbą

maksimini napisał(a)

Aniu, wydaje mi się, że jeśli klatka byłaby z prostych elementów, tak jak pergola (bez zdobień typu motylek, czy ptaszek), to właśnie byłaby elementem spójnym. Powtórzony materiał i wzór, a nie tak, że każdy przedmiot z innej parafii.
Oczywiście są ogrody, w których różności dobrze wyglądają, ale wydaje mi się, że akurat nie tutaj.

Jeśli na postumencie byłaby jakaś rzeźba z kortenu, to niech ten element się wyróżnia, ale np krzesła i stolik, czy leżaki dałabym metalowe, żeby nawiązać do pergoli.

Agatorek napisał(a)

Ja też ❤️❤️❤️

Chciałabym mieć taką wróżkę z dmuchawcem, obracającą się z wiatrem

u ciebie miejsca by starczyło. On sprzedaje swoje rzeźby. Kilka tysięcy funtów i gotowe
https://fantasywire.co.uk/product/nephele/

Ups, może podrzucę pomysł kowalowi
Kilka tys funtów to eM mógłby mi zejść na zawał

Kasiu, przypomniało mi się, że kiedyś szukałam jakiejś rzeźby do ogrodu. Na razie nic nie kupiłam, ale spodobała mi się ta Nimfa i kobieta Anioł. Oprócz nich na tej stronie jest mnóstwo innych .

inka74 napisał(a)

a jak graby chcesz prowadzić docelowo? Luzem czy strzyżone. Jak formowane to w jaki kształt? Stożek, walec, wersja na wyprowadzonym pniu czy forma od ziemi? Jaka to odmiana graba?

To graby fastigiata. Chciałabym stożki albo prostopadłościany. Początkowo chciałam na wyprowadzonym pniu, ale są takie ładne i gęste u dołu, że trochę mi szkoda wycinać u dołu, może więc od ziemi.

Inka, rzeźbę pani Agnieszki Hubeny-Żukowskej znam. Podoba mi się. Wróżki Robina Wighta niesamowite, ale jakoś nie w mojej konwencji.
Jeśli chodzi o materiał podoba mi się kamień, ale za drogi. Teraz raczej takie "kamienne" ozdoby robi się z kompozycji kruszyw i spoiw mineralnych, tak by ich ostateczny wygląd, faktura powierzchni i właściwości fizyczne były zbliżone do cech naturalnego piaskowca.
Znalazłam rzeźbę fauna z kamienia, spodobała mi się - cena 42.000 zł (nie mam tyle na rzeźbę a nawet jakbym miała to bym nie dała). Widziałam też inne, ale nie na moją kieszeń. Chciałabym coś klasycznego, ale Wenus z Milo odpada
Jak nie znajdę noc interesującego w przystępnej cenie, to będzie kolumna z wazą, albo roślina - tylko jaka, i czy pasuje w to miejsce?
Pani profesor Inko, proszę niezmiennie o Twe uwagi. Są dla mnie bardzo cenne, zresztą jak wszystkich odwiedzających mój wątek. Dziękuje