przejrzałam na szybko rzeźby, póki co nic mi się nie przypadło do gustu - już wiem, że to nie będzie proste. Wszystkie przejrzane to albo sakralne, albo bogowie greccy lub rzymscy, albo popiersia na kolumnach - raczej odpuszczę rzeźby.
Fontanna będzie na placyku z płytami, a na placu po prawej stronie (jeszcze nie zrobiony, tam gdzie stoi krzesło) może stolik z krzesełkami, może leżaki, może huśtawka - coś w tym stylu.
Zatem na żwirowym placyku będzie kolumna z wazą kwiatową albo roślina formowana (tak jak pisze Inka i tak jak pierwotnie zakładałam). Bliżej mi tu do stożka niż spirali, może dlatego że nie umiem formować spirali, a ze stożkiem sobie spokojnie poradzę.
Inka mam tylko taką wątpliwość: gdyby był stożek, np. cisowy, to czy nie "gryzłby się" z czterema grabami wokół?
Poglądowa fotka
na placyku z płytami - fontanna
na placyku niezrobionym - huśtawka, leżaki, stolik z krzesełkami, albo coś w tym stylu
A na placyku żwirowym - postument z wazą albo stożek np. cisowy (tam nawet teraz stoi w doniczce sosna, którą sąsiadka chciała wyrzucić więc przygarnęłam).
Co Wam się bardziej widzi?
____________________
Kasia -
Mały podmiejski...lubię grzebać w ziemi i wyrywać chwasty