Pieknie Myszki mnie rozwaliły

Makao napisał(a)

No i jak Was posłucham to od razu mi się psów odechciewa. Wolę swoje dwie kotki

Najstarszy syn (prawie pełnoletni) męczy mnie o psa typu chihuahua ale nie chce płacić ze swojego za jego utrzymanie więc nie będzie miał pieska

Nie wiesz co tracisz psiaki sa cudne, pomimo ze czasem nabroja, ze czasem sa brudaskami to zycie z nimi jest bardzo ciekawe i na pewno nie nudne. Na pewno jest zdrowe.

Pięknie w Rykach, myszki świetne. Ale roślinność cudna, buuuuuuusz ❤️

Tyyy Agaaa a pochwal sie wiesz czym

Mi też rok temu fajnie się oglądało te ogrody w Rykach. Teraz na zdjęcia trochę inaczej patrzę przypominając sobie swoją wizytę. Warto było tam być. Twoje zdjęcia bardzo mi się podobają, zwłaszcza te cieniste zakątki.

April napisał(a)

Aniu, z kotami też sporo sprzątania

No to moje są wyjątkowe czyściochy
Zdarza się że przyjdą do domu wytarzane w piachu ale zaraz to wyłapuje i wycieram do czysta wilgotną szmatką.

Więcej bałaganu robi mi mój małż

Ale super zakupy zrobiłaś. Zwłaszcza ta hortensja. Bardzo ciekawa.

April napisał(a)

No cóż, z wiekiem ci się zmieni, jak będziesz musiała siwe farbować

Cóż…już się zaczęły mimo mojego wieku. Lecz podjęłam odważną decyzję o niefarbowaniu. Kusi mnie jednak zrobienie badań, bo na TT jakiegoś amerykańskiego lekarza widziałam, że przy siwych włosach w młodym wieku powinno się sprawdzić poziom wit. B12, funkcjonowanie tarczycy, poziom żelaza, witaminy D3, kwasu foliowego/folianów i można odwrócić ten proces zbyt szybkiego pojawienia się siwych włosów.

TAR napisał(a)

Tyyy Agaaa a pochwal sie wiesz czym

Budową, czy zakupami?

Wiesz, że „Twoja” szkółka miała ostatnie 2 szt klonów odmiany Ice Dragon? Musiałam szybko działać. Wzięłam te dwie sztuki (jedna dla mnie ). Przy tzw. okazji, wzięłam jeszcze North Wind, Peve Chameleon i topolę amerykańską Purple coś tam .

Fotki jutro, rośliny już u mnie.

Tego north moglas i mnie wziac glownie o zakupach pisalam ale budowlanki tez bym poogladala