Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród ciągłych zmian.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród ciągłych zmian.

Basiap 09:27, 10 lut 2023


Dołączył: 02 sty 2021
Posty: 57
Już mi lepiej hihi
____________________
Basiap k/Lublina
Szymka 18:50, 10 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Doczytałam,że nie wymaga stratyfikacji i siać w 5 st. Posieję w marcu i wstawię do szklarni. Będzie co ma być.Nasionka szły do mnie rok więc trochę szkoda mi je zmarnować Może kilka rzucę na parapet ...
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 18:54, 10 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Wiolka5_7 napisał(a)

Świerzbnicę siałam do gruntu i z ok 30 nasion dochowałam się tylko 4 sadzonek,więc jakoś kiepsko ona wschodzi.

Słyszałam ,że ona w ogrodzie sieje się jak głupia. Mam ją 3 sezony i ani jednej siewki ,hmmm


Zadowoliłyby mnie nawet te 4
Swoją drogą jak coś sie wysieje w nadmiarze, to potem jest tylko kłopot. Wyrzucić żal, poupychane gdzie się da na rabatach , sąsiedzi omijają cię łukiem w obawie, że będziesz im wciskać sadzonki... Miałam tak z tytoniem leśnym
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 18:55, 10 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Anda napisał(a)
Dziewczyny, moje doświadczenia ze świerzbnicą są takie, że ona sieje się z umiarem i bardzo nierównomiernie.

Wysiewałaś nasiona czy piszesz o samosiewie?
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 19:04, 10 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Ja mam teraz na tapecie groszki pachnące i maki od forumowej Wróżki Nasieniuszki
Ani jednego ani drugiego jeszcze nie siałam ( jak zresztę większości roślin )
Nasionek mam cenne ilości więc nie ma miejsca na pomyłki.

Nasionka w takich słodkich torebeczkach

____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Tess 19:12, 10 lut 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Szymka napisał(a)


Nie wstawiłam tej lisy żeby kusić
Raczej żeby ktoś kto ją przeczyta podzielił się doświadczeniami na temat którejś z nich.
Np czy warto kupić nasiona miecznicy prążkowanej czy dać sobie spokój i kupić sadzonkę


Większości roslin z tej listy nie znam
Ale kamasję znam, bo mam. Chcesz ją z nasion rozmnażać? Długo strasznie będzie to trwało.
No i kamasja potrzebuje żyznej, próchnicznej i wilgotnej ziemi. I dużo słońca na dodatek, w półcieniu nie chciała u mnie zakwitnąć.

Zobaczyłam na liście Zawilec Honorine Jobert i może się mylę, ale nie jestem pewna, czy rozmnażany z nasion powtarza cechy. Bo miałam siewkę, z niecierpliwością czekałam na kwiaty i okazało się, że są... różowe. Oczywiście, być może mogło się zdarzyć, że ptaki czy wiatr od sąsiadki przyniosły nasionko i akurat przy moich zawilcach upadło...
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Szymka 19:25, 10 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Tess napisał(a)


Większości roslin z tej listy nie znam
Ale kamasję znam, bo mam. Chcesz ją z nasion rozmnażać? Długo strasznie będzie to trwało.
No i kamasja potrzebuje żyznej, próchnicznej i wilgotnej ziemi. I dużo słońca na dodatek, w półcieniu nie chciała u mnie zakwitnąć.

Zobaczyłam na liście Zawilec Honorine Jobert i może się mylę, ale nie jestem pewna, czy rozmnażany z nasion powtarza cechy. Bo miałam siewkę, z niecierpliwością czekałam na kwiaty i okazało się, że są... różowe. Oczywiście, być może mogło się zdarzyć, że ptaki czy wiatr od sąsiadki przyniosły nasionko i akurat przy moich zawilcach upadło...


Na tą listę wpisywałam rośliny kiedy mi się jeszcze nie śniło wysiewanie nasion. W ubiegłym roku zaczęłam przygodę z nasionami. Wiele z tej listy już mi się odpodobało chociaż kamasja nadal jest aktualna. Jak mi się trafią nasiona, to kupię . jak wcześniej spotkam sadzonkę, to nie będę się rozglądać za nasionami

Z tym zawilcem u Ciebie, to musiałby być niesamowity zbieg okoliczności
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
vita 19:39, 10 lut 2023


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4057
Odmianowe zawilce doskonale mnożą się z korzenia, tzn. z sadzonek korzeniowych. Znasz metodę?
O jakiej świerzbnicy mowa? Naczytałam się głupia o zamawianiu roślin i nasion, nie wytrzymałam! Trzy paczki idą do mnie! Jedna z NL, ale za to jakie nasiona!
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Wiolka5_7 19:44, 10 lut 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20490
Szymka napisał(a)


Zadowoliłyby mnie nawet te 4
Swoją drogą jak coś sie wysieje w nadmiarze, to potem jest tylko kłopot. Wyrzucić żal, poupychane gdzie się da na rabatach , sąsiedzi omijają cię łukiem w obawie, że będziesz im wciskać sadzonki... Miałam tak z tytoniem leśnym


No ja się cieszyłam z tych 4 szt ,chuchałam i dmuchałam na nie

Ale numer
U mnie werbena sieje się jak szalona,ale jej pozwalam
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Szymka 19:52, 10 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
vita napisał(a)
Odmianowe zawilce doskonale mnożą się z korzenia, tzn. z sadzonek korzeniowych. Znasz metodę?
O jakiej świerzbnicy mowa? Naczytałam się głupia o zamawianiu roślin i nasion, nie wytrzymałam! Trzy paczki idą do mnie! Jedna z NL, ale za to jakie nasiona!


Knautia macedonica

No pochwal się, co tam zakupiłaś ? Pewnie jakieś wyfikane rośliny, o których nie słyszałam
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies