Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

TAR 21:32, 10 cze 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9750
Judith napisał(a)

Ja mam mniej więcej (raczej mniej ) na głębokość szpadla ziemię piaszczystą, niżej jest żółty piasek - warstwa różnej grubości w różnych częściach ogrodu. A pod piaskiem jest coś jak szary piasek bardzo zbity, trudno się w niego wbić szpadlem. Grubość nieznana, ale znaczna, nigdy się przez niego nie przebiłam mimo kopania głębokich dołów pod drzewa…



U mnie w czesci jest ziemia ilasta, jak wyschnie to jak cement, glina żółta i glina zielona zwana przeze mnie śmierdziucha, jest tez piach i zwir, sa głazy. Zalezy, ktory zakatek ogrodu. Jest tez dobra lekko żólta ziemia z domieszka gliny, w ktorej wszystko rosnie jak dzikie.
Ten twoj szary piasek to moze to samo co ta moja glina szarozielona ohydna, przez ktoa nic sie nie sączy. Musiałabym chyba odwierty porobic w rabatach zeby je odsączyc
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 21:58, 10 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23442
Takich łanów facelii nigdy nie widziałam na żywo. Już sobie wyobrażam, co się tam dzieje w słoneczny dzień. Pszczoły uwielbiają nektar facelii. Pies ma dobry nos i wyczucie kolorystyczne.
Trzymam kciuki za dobrostan różanych nabytków. Mam nadzieję, że już więcej stresów ta rabata Ci nie dostarczy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 11:49, 11 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11842
Basieksp napisał(a)


Piękne piesio ma dobre oko no i pewnie węch, chociaż nie wiem czy facelia pachnie podczytuję, że popadało u Ciebie, to dobrze i o różach. Też jakieś sadziłam i od razu poszłam te moje zobaczyć i solidnie podlać.

Tak naprawdę to pole wypatrzył małżonek, acz faktycznie natknęliśmy się nań, bo pies nas tak poprowadził .
Małżonek: patrz, jakie tam fioletowe pole!
Ja: jakie fioletowe, przecież to zaorane i czeka na jakieś sianie
M: no mówię ci, że fioletowe
Ja: no dajże spokój, żadne tam fioletowe, złudzenie takie.

Podchodzimy - fioletowe .

W temacie róż: no nieźle, haha!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 11:57, 11 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11842
TAR napisał(a)



U mnie w czesci jest ziemia ilasta, jak wyschnie to jak cement, glina żółta i glina zielona zwana przeze mnie śmierdziucha, jest tez piach i zwir, sa głazy. Zalezy, ktory zakatek ogrodu. Jest tez dobra lekko żólta ziemia z domieszka gliny, w ktorej wszystko rosnie jak dzikie.
Ten twoj szary piasek to moze to samo co ta moja glina szarozielona ohydna, przez ktoa nic sie nie sączy. Musiałabym chyba odwierty porobic w rabatach zeby je odsączyc

Tarciu, u mnie przesącza się cała woda. Zero podmokłych terenów, zero zalegania wody, zero kałuż.
Tak już jest i to na własne życzenie. Jako osoba z traumą po powodzi w 1997 roku miałam główne kryterium przy szukaniu domu: wyżej niż okolica, żadnych podziemnych cieków oraz zalegania wody, żadnych zbiorników wodnych w pobliżu. Był to warunek konieczny, acz oczywiście nie był wystarczający .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 11:59, 11 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11842
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Takich łanów facelii nigdy nie widziałam na żywo. Już sobie wyobrażam, co się tam dzieje w słoneczny dzień. Pszczoły uwielbiają nektar facelii. Pies ma dobry nos i wyczucie kolorystyczne.
Trzymam kciuki za dobrostan różanych nabytków. Mam nadzieję, że już więcej stresów ta rabata Ci nie dostarczy.

Byliśmy tam późnym popołudniem, zachodzące słońce jeszcze przyświecalo lekko i nawet o takiej porze owady były bardzo głośne
Dziękuje za kciuki, kolejny dzień i kolejny progres w stanie róż . Jest dobrze .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ElzbietaFranka 13:00, 11 cze 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14579
Judith napisał(a)
Piękne pole faceliowe znalezione przez psa




Facelia czy gorczyca to dobrodziejstwo dla ziemi na której są zasiane.
Faselia się rozsiewa i później trudno jest się jej pozbyć. Potrafi być zielona i kwitnąć w czasie łagodnej zimy.
Na Ursynowie jest dużo miejskich zasiewów facelii. Słychać z daleka brzęczenie owadów.

Widok bardzo ładny.

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
April 14:02, 11 cze 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10865
Nieźle już się u ciebie zagęściło. Jeszcze nie buszowato ale dobry kierunek
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gosialuk 15:45, 11 cze 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5745
Judith dobrze, ze interwencja przynosi oczekiwany skutek i różom lepiej. Oby się całkowicie zaaklimatyzowały, bo fajnie wyglądają pod tą wisienką.
Temat gleby, to temat rzeka. Większość pewnie by ją z chęcią pomieszała z inna niż ma w swoim ogrodzie. Ja bym chętnie przyjęła twój piasek i oddała ci mojej gliny.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Judith 17:24, 11 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11842
ElzbietaFranka napisał(a)



Facelia czy gorczyca to dobrodziejstwo dla ziemi na której są zasiane.
Faselia się rozsiewa i później trudno jest się jej pozbyć. Potrafi być zielona i kwitnąć w czasie łagodnej zimy.
Na Ursynowie jest dużo miejskich zasiewów facelii. Słychać z daleka brzęczenie owadów.

Widok bardzo ładny.


W Warszawie jest świetnie zorganizowana zieleń miejska, zatem i facelia mnie nie dziwi .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 17:25, 11 cze 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11842
April napisał(a)
Nieźle już się u ciebie zagęściło. Jeszcze nie buszowato ale dobry kierunek

Tu i ówdzie już można mówić o buszowatości .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies