Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Mary 22:03, 13 wrz 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
TAR napisał(a)
U mnie glownie poszatkowane sa byliny, liscie 2 rododendronow i pierisa. Jeszcze pomyslalam, ze moze to nie byc opuchlak a swierszcze, podobnie szatkuja. W sumie zlanie wrotyczem przeciez nie zaszkodzi roslinie prawda?

Moim zdaniem może zaszkodzić. Kilka lat temu spaliłam liście hortensji. Przygotowałam wtedy wrotycz z suszu. Zepsuł mi się opryskiwacz. Nie wiem co dokładnie się zadziało, ale jedna hortensja po tym zabiegu nie wyglądała dobrze.
Na początku tego sezonu zauważyłam dziwne suche kawałki z dolnej części cisowego żywopłotu. I tu też się zastanawiam czy to może mieć jakiś związek z zeszłorocznym pryskaniem wrotyczem. Może tak, może nie???
Gotowy roztrów wrotyczu też już mam zakupiony. Paczka czeka na rozpakowanie. Zamierzam polewać ziemią, a nie pryskać rośliny. Jakoś wydaje mi się, że należy to robić na mokrą ziemię, więc czekam z pryskaniem na kilkudniowy deszcz.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Kordina 22:12, 13 wrz 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Rojodziejowa napisał(a)
...Juzia, u mnie też koronki na bergeniach. Od dwóch lat noszę się z zamiarem podlania wrotyczem. Podobno pomaga na te dziady.

Asia pomaga pod warunkiem, ze się użyje
przypomniało mi to humor-
rok temu zapisałam się na siłownię i żadnych efektów nie widać. Jutro idę tam osobiście i sprawdzę co się dzieje
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Magara 22:58, 13 wrz 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Judith napisał(a)

Magarko, z 10 lat temu - gdy zakochałam się w Gdańsku - postanowiłam zamieszkać kiedyś tamże . Ale, by działka spełniła moje oczekiwania - musiałabym być tym szczęśliwcem, który ostatnio trafił główną wygraną w grze hazardowej eurocośtam .
Zobaczymy

A grasz???

Taka przyjemna działeczka mi się jakiś czas temu wyświetliła:
https://www.otodom.pl/pl/oferta/palac-z-przeznaczeniem-na-hotel-w-sopocie-ID4rjaQ
Na granicy Gdańska i Sopotu, zalesiona - jakby na Ciebie czekała Hotelu budować nie musisz

Wrotycz... też ciągle o tym zapominam...
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 23:08, 13 wrz 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Magarko, no to jest to! . Podoba mi się . Chyba muszę zacząć grać .
Szczególnie, że ostatnio znów jakaś rodzinka z psem codziennie (lub kilka razy dziennie) łazi po naszej drodze. Wszystkie nasze (nasze w sensie nasz i u sąsiadów) psy jazgoczą niemiłosiernie za każdym razem, rodzinka jest wyluzowana, potrafi się zatrzymać i se pogadać jeszcze . Mnie trafia szlag.
Droga jest prywatna. Jutro mam zamiar ich uświadomić w tym temacie.
Przesadzam??

EDIT: pokazałam małżonkowi działeczkę. Uniósł brwi i rzekł znacząco „no niedrogo”. Umarłam .
Po czym też uznal, że mus zacząć grać .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 00:06, 14 wrz 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Judith napisał(a)

Szczególnie, że ostatnio znów jakaś rodzinka z psem codziennie (lub kilka razy dziennie) łazi po naszej drodze. Wszystkie nasze (nasze w sensie nasz i u sąsiadów) psy jazgoczą niemiłosiernie za każdym razem, rodzinka jest wyluzowana, potrafi się zatrzymać i se pogadać jeszcze . Mnie trafia szlag.
Droga jest prywatna. Jutro mam zamiar ich uświadomić w tym temacie.
Przesadzam??


Jak dla mnie nie przesadzasz Ale zapewne zostaniesz uznana za lokalną wariatkę, która się czepia Ja mam taką łatkę - zapewniam, da się z tym żyć

P.S. Grajcie, grajcie, będę Wam oferty podsyłać, bo mam subskrypcję
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
TAR 09:46, 14 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Akurat ta dzialka nie moja bajka. Cena o tyle wygorowana ze po zakupie na zycie nie starczy nawet przy eurasiu

Ja sobie znalazlam w poblizu super dzialke zalesiona z troche wiekszym bajorem niz moje i powierzchni ok 30 tys.m2 za jedyne 2 banieczki

Judith ze spacerowiczami psimi mamy podobny problem, a niektorzy nawet jak cos mowisz sa niereformowalni. I nawet jak zwrocisz uwage nie pomoze. Macie znak teren / droga prywatna? Jak nie to twoje mowienie bedzie nieskuteczne a rzeczywiscie wyjdziesz na lokalna wariatke. Co ma swoje plusy, bo z wariatami malo kto chce sie zadawac. Wiem z autopsji Dlatego ja mam pelne ogrodzenie a jak ktos idzie nad bajoro to zmijami strasze. W sumie sa ale nie wszyscy o tym wiedza i szybko sie zwijaja
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 10:23, 14 wrz 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12396
Judith napisał(a)
Magarko, no to jest to! . Podoba mi się . Chyba muszę zacząć grać .
Szczególnie, że ostatnio znów jakaś rodzinka z psem codziennie (lub kilka razy dziennie) łazi po naszej drodze. Wszystkie nasze (nasze w sensie nasz i u sąsiadów) psy jazgoczą niemiłosiernie za każdym razem, rodzinka jest wyluzowana, potrafi się zatrzymać i se pogadać jeszcze . Mnie trafia szlag.
Droga jest prywatna. Jutro mam zamiar ich uświadomić w tym temacie.
Przesadzam??

EDIT: pokazałam małżonkowi działeczkę. Uniósł brwi i rzekł znacząco „no niedrogo”. Umarłam .
Po czym też uznal, że mus zacząć grać .


Nie przesadzasz, ani trochę. Ja dziś sama przegoniłam, psią mafię z pod naszego płotu. Kilka małych piesków, (małe niegroźne) użerały za płotem a Aza z drugiej strony płotu. Ale miałam nerwa, rozgoniłam całe atowarzystwo. Chyba kiedyś na wiejskie zebrane się wybiorę, bo psia mafia coraz większa. No nie lubię jak ludzie, psy puszczają samopas. Lubię psy ale to nie znaczy, że obce muszą biegać samopas pod naszym płotem, pewnie gdyby nie Aza, to pod bramą, małe towarzystwo bez problemu wcisnęło by się do nas. Koty wchodzą bez problemu.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Judith 10:43, 14 wrz 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Magarko, TARciu, nic a nic mnie nie interesuje, co myślą o mnie zupełnie obcy ludzie. Może być wariatka lub cokolwiek innego. Natomiast taka konfrontacja jest zawsze dość stresująca z uwagi na podejście większości ludzi - buta, bezczelność, brak poszanowania dla innych.
Gdyby to był niezamieszkały teren to niech se chodzą, co mi szkodzi. Ale te ich spacery to wkraczanie w naszą codzienność i generacja hałasu.
Generalnie po naszej drodze nikt nie chodzi. Czasem zdarza się zabłąkany spacerowicz, czasem z psem. Spoko. Ale ci teraz przychodzą tu codziennie, bo taką sobie wymyślili trasę na wyprowadzanie psa.

Basiu, u Ciebie to chyba wolno biegające psie bandy? U nas takich sytuacji nie ma. W mojej miejscowości właściwie chyba nigdy nie widziałam psa biegającego bez opieki.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:47, 14 wrz 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
TARcia, 30 tys m2 z bajorkiem i lasem za 2 bańki?? To całkiem miła cena! . 66 zeta za metr. Pomijam kwestię konieczności posiadania tych 2 baniek , ale obiektywnie cena jest spoko.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Basieksp 11:05, 14 wrz 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12396
Tylko wiesz, gdyby któryś by dostał się do nas, to Aza bez problemu by sobie poradziła, tego bym nie chciała.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies