Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

GingerO 21:57, 23 mar 2025

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 249
Cześć Judith! Nie wiem czy pomogę, ale mam milorzeba Menhir - kolumnowa odmiana. Mam go 2,5 roku i raczej nic nie przyrosl... Jest wąski i chudy i zdecydowanie żyje, nic go nie podjada. Interesowałam się tym i okazuje się że on bardzo, bardzo wolno rośnie niestety. Z wymienionych przez Ciebie drzew marzy mi się buk Golden dawyck.
____________________
Ola
TAR 22:03, 23 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
A moze takiego Blagona, widzialam rok temu u nas, troche kosztowal ale spory juz byl. One wielkie nie rosna docelowo a wygladaja oblednie



____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 23:04, 23 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Judith, nie chciałam się wypowiadać bo się nie znam, ale się wypowiem
W temacie tulipanowca bo mi się przypomniało
Tulipanowca mam od kilku lat, od kilku lat przemarza całkowicie majowym lub czerwcowym przymrozkiem i bidak musi uczyć się żyć od nowa, od korzenia U mnie więc imponujący nie jest z uwagi na warunki ekstremalne Ale to z założenia będzie/powinno być wielkie drzewo. Mi też to nie przeszkadza, niech się kolejni właściciele działki martwią, tym bardziej, że u mnie posadzony jest w takim miejscu gdzie może poszaleć
Ale piszę, bo przypomniało mi się, że tulipanowca obserwuję w Wielkim Mieście. Jeden z sąsiadów, mieszkający na parterze (co z tym związane posiadający ogródek), posadził tulipanowca w 2009 r. 16 lat temu. Tnie go niemiłosiernie od dobrych kilku lat - nie ma wyjścia - gdyby nie ciął sąsiedzi z wyższych pięter pewnie by mu zrobili krzywdę (sąsiadowi albo tulipanowcowi )
Prawda jednak taka, że to 16letnie drzewko, z grubaśnym pniem, cięte niemiłosiernie, żeby nie urosnąć na więcej niż te 4 metry - wygląda mocno "średnio".
Tyle moich porad i przemyśleń
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 08:46, 24 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Wafel napisał(a)
Jesienią miłorząb żółciutki może to też ma dla ciebie znaczenie wizualne... i liście wolniej się rozkładają.

Uroda miłorzęba to zasadniczy powód umieszczenia go na liście
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 08:50, 24 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
mrokasia napisał(a)


Dopisałam

Wciąż się jednak waham
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 08:51, 24 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Azofoskę sypię delikatnie na trawnik i rabaty ozdobne. Za dużo nie ma sensu sypać, bo można zasolić glebę. Hortensje i róże dostają indywidualną dawkę kupokulek. Po sporej garści na sztukę.

A wszystkie rabaty kupokulkami machnąć byłoby git?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 08:52, 24 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Z miłorzębem będziesz musiała uważać, żeby nie zakupić egzemplarza żeńskiego. To specyficzne drzewo, nie dość, że zaliczane do iglastych, choć ma liście, to dodatkowo ma płeć. ta żeńska forma w okresie kwitnienia pachnie zjełczałym masłem.

O! Nie wiedziałam, że może się śmierdziuch trafić, dziękuję za ostrzeżenie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 08:55, 24 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
TAR napisał(a)
A moze takiego Blagona, widzialam rok temu u nas, troche kosztowal ale spory juz byl. One wielkie nie rosna docelowo a wygladaja oblednie




Pendula to nie, ale ten Blagon! Coś pięknego!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 08:59, 24 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Magara napisał(a)
Judith, nie chciałam się wypowiadać bo się nie znam, ale się wypowiem
W temacie tulipanowca bo mi się przypomniało
Tulipanowca mam od kilku lat, od kilku lat przemarza całkowicie majowym lub czerwcowym przymrozkiem i bidak musi uczyć się żyć od nowa, od korzenia U mnie więc imponujący nie jest z uwagi na warunki ekstremalne Ale to z założenia będzie/powinno być wielkie drzewo. Mi też to nie przeszkadza, niech się kolejni właściciele działki martwią, tym bardziej, że u mnie posadzony jest w takim miejscu gdzie może poszaleć
Ale piszę, bo przypomniało mi się, że tulipanowca obserwuję w Wielkim Mieście. Jeden z sąsiadów, mieszkający na parterze (co z tym związane posiadający ogródek), posadził tulipanowca w 2009 r. 16 lat temu. Tnie go niemiłosiernie od dobrych kilku lat - nie ma wyjścia - gdyby nie ciął sąsiedzi z wyższych pięter pewnie by mu zrobili krzywdę (sąsiadowi albo tulipanowcowi )
Prawda jednak taka, że to 16letnie drzewko, z grubaśnym pniem, cięte niemiłosiernie, żeby nie urosnąć na więcej niż te 4 metry - wygląda mocno "średnio".
Tyle moich porad i przemyśleń

Ważne rzeczy mówisz, zatem nie bardzo rozumiem dlaczego miałaś plan się nie wypowiadać . Dziękuję za te spostrzeżenia .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 09:01, 24 mar 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
GingerO napisał(a)
Cześć Judith! Nie wiem czy pomogę, ale mam milorzeba Menhir - kolumnowa odmiana. Mam go 2,5 roku i raczej nic nie przyrosl... Jest wąski i chudy i zdecydowanie żyje, nic go nie podjada. Interesowałam się tym i okazuje się że on bardzo, bardzo wolno rośnie niestety. Z wymienionych przez Ciebie drzew marzy mi się buk Golden dawyck.

Tyż pikny .
Dumam. Czas na rozkminkę mam, drzew przez Internet nie chce kupować, wiec do czasu gdy pojawią się w szkółkach podejmę decyzję .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies