U mnie czosnek Główkowaty ma ponad 10 cm liście już. Też chyba za szybko?

Czy przypadkiem nie sprzątałaś liści?
Pewnie ciepło im było z tymi liśćmi.

Tak, Sesleria autumnalis pasuje o wiele bardziej, Sporobolus heterolepis rownież. Jeśli to stanowisko suche, słoneczne, pH bardziej zasadowe niż kwaśne, a nie chcesz mieć z tym dużo roboty, to Stipa tez pasuje tu jak najbardziej. Nie wiem, czy róże i berberysy to dobry pomysł. Poszłabym w coś o bardziej okrągłych, dużych liściach, co jest trudne, bo rośliny słońce przeważnie takich liści nie mają. Może Limonium latifolium, jakieś bodziszki - cinereum… Pomyśl, jaki chcesz mieć tu styl, jakie zadanie ma ta rabata. Ma bardziej uspokajać, pachnieć, czy ożywiać, wiesz o co chodzi

U mnie czosnek Główkowaty ma ponad 10 cm liście już. Też chyba za szybko?

.
U mnie czosnki główkowate też wylazły.Nic im nie będzie.Rok temu też tak było

A co do molinii i berberysów to mam u siebie taki duet i rosną super.Mam u siebie molinie i mają tyle wody co z nieba i rosną pięknie,więc to mit , że muszą mieć wilgotno.

Seslerie z berberysami też mam.Żadnych z tych roślin nie podlewam i rosną pięknie

Widzę , że Ty masz zdrowe podejście odnośnie roślin. Jak moja sąsiadka nie podlewa roślin w myśl zasady - niech przyroda radzi sobie sama

Najpierw przykładam się na początku do przygotowania gleby,bo to jest bardzo ważne.
A potem sadzę rośliny mało wymagające,bo w ogrodzie trzeba też odpocząć
Najwięcej pracy wymaga u mnie trawnik a na rabaty brak czasu i muszą sobie radzić bez opieki

No i prawidłowo. Ja szczerze to tylko hortensje podlewam . Rozchodniki i trawy doskonale sobie radzą. A skarpa to już w ogóle radzi sobie sama i może liczyć tylko na deszcz

.
U mnie czosnki główkowate też wylazły.Nic im nie będzie.Rok temu też tak było

A co do molinii i berberysów to mam u siebie taki duet i rosną super.Mam u siebie molinie i mają tyle wody co z nieba i rosną pięknie,więc to mit , że muszą mieć wilgotno.

Seslerie z berberysami też mam.Żadnych z tych roślin nie podlewam i rosną pięknie