Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

LIDKA 19:13, 07 lut 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7089
Judith napisał(a)
Psi smutek spowodowany brakiem spaceru. Mus na kanapie leżeć…


Przytulaniec słodki
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
mrokasia 19:38, 07 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996
Judith napisał(a)
Psi smutek spowodowany brakiem spaceru. Mus na kanapie leżeć…


A czemu to tak??? Jak można spaceru odmawiać???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
olciamanolcia 19:40, 07 lut 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7055
Śnieg , deszcz bądź kapuśniaczek , wiatr to nie jest pogoda dla buldożka- spacer kończy się na schodach.. a jak już go dociśnie to najdalej w najbliższej kosodrzewinie przy schodach

A i temperatura musi być odpowiednia
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Judith 20:14, 07 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9922
mrokasia napisał(a)


A czemu to tak??? Jak można spaceru odmawiać???

Gdy plucha taka, ze psina wraca przemoczona aż do grzbietu - ogród musi wystarczyć na wszelkie formalności .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:17, 07 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9922
LIDKA napisał(a)


Przytulaniec słodki

Noo . Wpakował się na kolana i zasnął .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:19, 07 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9922
olciamanolcia napisał(a)
Śnieg , deszcz bądź kapuśniaczek , wiatr to nie jest pogoda dla buldożka- spacer kończy się na schodach.. a jak już go dociśnie to najdalej w najbliższej kosodrzewinie przy schodach

A i temperatura musi być odpowiednia

Ale dla buldożka w ogóle czy dla Twojego buldożka?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 20:25, 07 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17996

Judith napisał(a)

Gdy plucha taka, ze psina wraca przemoczona aż do grzbietu - ogród musi wystarczyć na wszelkie formalności .


Aaaa, rozumiem . My też w takich okolicznościach zaliczamy szybką 1 i 2.
U nas najgorsze jest wycieranie łap i podwozia po spacerze w taką pogodę.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
olciamanolcia 20:40, 07 lut 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7055
Judith napisał(a)

Ale dla buldożka w ogóle czy dla Twojego buldożka?


Dla buldożka o imieniu Sasza
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Judith 20:44, 07 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9922
olciamanolcia napisał(a)


Dla buldożka o imieniu Sasza

Aaaa, wszystko jasne .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 20:45, 07 lut 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Judith napisał(a)
Psi smutek spowodowany brakiem spaceru. Mus na kanapie leżeć…


U mnie spacer z psem przy tej okropnej pogodzie kończy się koniecznością zbierania wykruszonego z sierści błota. Sporo tego jest.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies