Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 11:42, 14 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10058
Alija napisał(a)
Prognoza pogody z kamienia super, zawsze się sprawdza.
U mnie dziś cień na ziemi, czyli cały dzień słonecznie, ale za to w nocy mróz.
Na jutro planuję prace ogrodowe.

U mnie cień na ziemi i kamień mokry, choć wcale nie pada . Biała czapeczka się po prostu stopiła .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Roocika 15:29, 14 lut 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Judith u mnie to samo, wszędzie i w dodatku nornice, nie wiem czy będą cebule
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Martka 19:29, 15 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith napisał(a)
Wrrr!


Z dwojga złego lepszy kret niż śnieg Jak zgrabnie masz powiązane miskanty
Judith 08:57, 16 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10058
Martka napisał(a)


Z dwojga złego lepszy kret niż śnieg Jak zgrabnie masz powiązane miskanty

Ja wolę śnieg. Bezapalacyjnie. Śnieg stopnieje i nie będzie po nim śladu. Wykopane przez kreta cebule już raczej nie zakwitną... Że nie wspomnę o robocie z przesiewaniem żwirku i dosiewaniem trawnika...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 12:47, 16 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Tak, ale kret wyjada to czego w ziemi mieć nie chcemy... nie jest tam bez powodu... zbyt dużo rarytasów mu proponujesz Mój kuzyn ma działkę, a obok uprawa rolna, na którym żadnego kopca kreta. U kuzyna kretowiska niczym piegi na letnim policzku. Na gęsto. Ta uprawa obok jest notorycznie opryskiwana czym tylko można. Kret gardzi. Idzie tam gdzie zdrowa żywność ...
Judith 18:18, 16 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10058
Dzisiaj zebrałam ziemię z krecich kopców (przesiewanie żwirku zostawiam na ciepłe dni) i odebrałam przesyłkę z rękawiczkami. Zaliczam to na poczet pierwszych prac ogrodowych w tym sezonie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 18:37, 16 lut 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Sezon wystartował  a jakie rękawice? Elit: Zgaduję, że różowe?
Agatorek 18:44, 16 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Haha, sezon rozpoczęty .

Martka, różowe, żeby pasowały do wiaderka?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Judith 18:44, 16 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10058
Różowe (a właściwie to amarant) . Cenę tych z kolekcji królewskiej uznałam za nieco zbyt ekstrawagancką .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:46, 16 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10058
Agatorek napisał(a)
Haha, sezon rozpoczęty .

Martka, różowe, żeby pasowały do wiaderka?

Och, Agnieszko, wielkie nieszczęście mnie spotkało przy końcówce zeszłego sezonu - moje cudne różowe wiaderko zakończyło swój żywot po latach owocnej współpracy . Mus nabyć nowe .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies