Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Agatorek 22:52, 26 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Judith napisał(a)
Zeszłego lata Martka natchnęła mnie pomysłem zrobienia sesji fotograficznej ławeczkom w ogrodzie . Zrobiłam zdjęcia, ale ich tu nie wrzuciłam... Teraz - szukając otuchy i wspomnień o chwilach radości w ogrodzie - przeglądam zdjęcia z zeszłego sezonu i trafiłam na ławeczki . Wszystkie są dziełem małżonka - stolarza amatora .




Nie umniejszając urody pozostałym ławeczkom, to ta po prostu wymiata . I na pewno nie wygląda na zrobioną przez amatora. I że „poszłaby” za miliony monet .

Widać po wszystkich Waszych pracach, zarówno stolarskich, jak i brukarskich, że jesteście amatorami-perfekcjonistami .

A odnośnie siewek, to ja postanowiłam nie pielić za mocno wokół werbeny, przynajmniej dopóki coś tam nie podrośnie .
Siewkę rozplenicy rozpoznałam, ale jak już sporo podrosła i byłam pewna, że to ona .
Nie wszyscy muszą się znać na wszystkim .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 12:13, 27 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
LIDKA napisał(a)
"Pokraśniał na licu" - ach ,jak ja lubie takie staropolskie wyrażenia.
Zaiste, fajne są .

A ławeczki super. Do mnie przemawia ta z żeliwnymi bokami.
Pochwal męża.
Mąż deklaruje, że jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej z jego dziełami . W tym roku w planach nowy stolik kawowy na taras, krzesła na taras i szopa na rowery. Szopa oczywiście nie będzie przypominać czegoś, co mamy w głowach myśląc „szopa” .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:20, 27 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Mirka napisał(a)

Skromny em Powiem ci że takie em to skarb Jeszcze jak zaangażowany ogrodowo to już mega facet:Niestety mój ze względu na zdrowie (oczy) nie jest w stanie mi takiej fajnej ławeczki wykonać .

Ogrodowo zaangażowany jak najbardziej - pracujemy razem, choć w naturalny sposób nastąpił podział zadań. Najbardziej ogólnie: ja - rycie w ziemi, małżonek - prace techniczne. Choć to akurat ja w większości kładłam kostkę brukową na obrzeża rabat czy zrywałam darń niemal pod wszystkie rabaty na działce .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 12:23, 27 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Agatorek napisał(a)


Nie umniejszając urody pozostałym ławeczkom, to ta po prostu wymiata . I na pewno nie wygląda na zrobioną przez amatora. I że „poszłaby” za miliony monet .

Widać po wszystkich Waszych pracach, zarówno stolarskich, jak i brukarskich, że jesteście amatorami-perfekcjonistami .

A odnośnie siewek, to ja postanowiłam nie pielić za mocno wokół werbeny, przynajmniej dopóki coś tam nie podrośnie .
Siewkę rozplenicy rozpoznałam, ale jak już sporo podrosła i byłam pewna, że to ona .
Nie wszyscy muszą się znać na wszystkim .

O rany, dziękuję, Agnieszko! Jak kiedyś pisałam - oboje mamy przekonanie, ze jak robić coś to od razu dobrze, cieszę się, ze nasze „dobrze” jest jako takie postrzegane także przez innych .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agi2006 15:53, 27 lut 2022


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Judith brawa dla meza! Moje serce skradła ławka z betonowymi nogami Ciekawe co wymyśli z tą szopka na rowery...
____________________
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie...
Judith 16:08, 27 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Agi2006 napisał(a)
Judith brawa dla meza! Moje serce skradła ławka z betonowymi nogami Ciekawe co wymyśli z tą szopka na rowery...

Dziękuję, Agi .
Szopa będzie obok wiatki widocznej na zdjęciu z ławką na betonowych nogach i będzie w podobnym stylu. Taką małżonek ma ogólną koncepcję .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 16:24, 27 lut 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Wypożyczasz męża???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Judith 16:33, 27 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
mrokasia napisał(a)
Wypożyczasz męża???


Tak sobie chłopak czasem duma, ze może kiedyś rzucić w diabły korporację i zarabiać stolarstwem . Póki co wydatki na sprzet rosną, bo z umiejętnościami rosną sprzętowe wymagania . Na urodziny kupiłam mężowi piłę stołową... Tak, że ten... .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 17:29, 27 lut 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Dzisiejsze ogrodowe obserwacje: wychodzą piwonie, co jest źródłem radości i obaw - czy to nie zbyt wcześnie, czy ich nie przymrozi???


Obserwacja numer 2: test nowej myjki ciśnieniowej wypadł pomyślnie


Wnioski: myjka daje rade tak dobrze, ze wymywa piaskowe fugi - mus kupić ładny piasek i zafugować ponownie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 17:36, 27 lut 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Myjka pierwsza klasa! Efekt wow . Szkoda, że z efektami ubocznymi, czyli brakiem piasku . Coś za coś.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies