Judith
18:41, 01 mar 2022

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
A, to nie rozumiem...? Jak mrozik przyczynia sie do unikania szkód?
U nas niewielki to on nie jest, niestety. Zimno jak jasna cholera. No i z kwitnacymi hortensjami ogrodowymi chyba się mogę pożegnać. Przespałam okrycie ich na pierwszą mroźną noc (chyba minus 10 było), potem stwierdziłam, ze pewnie po zawodach, no i w rezultacie w ogóle nie okryłam
