Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Wiolka5_7 21:34, 06 wrz 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20528
Judith napisał(a)

O Pani! To u Ciebie na bogato w tym temacie! Super . Zatem mogłaś sobie pozwolić na podlewanie trawnika .


Otóż to !
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
LIDKA 21:42, 06 wrz 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7194
Wiolka5_7 napisał(a)
Fajna beczka,oby była zawsze pełna

Ja cały czas mam z tyłu głowy co roczną pogłębiającą się suszę... Beczki mam 1 ozdobną i 2x1000l, do tego 4 rynny z całego domu podłączone są do studni. Teraz jesienią będziemy robić przydomową oczyszczalnię ścieków i wymyśliłam, że jeden zbiornik 5000 l wykorzystamy na oczyszczone ścieki i będzie woda do podlewania ogrodu. Nie ma co wody marnować,trzeba łapać każdą kroplę w dobie suszy


Wiola ja mam biologiczną oczyszczalnie z odzyskiem wody. Pan inzynier który opracował czy tam wymyślił typ oczyszczalni jaki ja mam, nie polecał tej wody do podlewania ogrodu. Bo ona mikrobiologiczne nie jest czysta w 100 proc. My zrobiliśmy rozsaczenie. Ale w razie wielkoej biedy z 3 zbiornika mam możliwość skorzystania.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Wiolka5_7 22:00, 06 wrz 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20528
LIDKA napisał(a)


Wiola ja mam biologiczną oczyszczalnie z odzyskiem wody. Pan inzynier który opracował czy tam wymyślił typ oczyszczalni jaki ja mam, nie polecał tej wody do podlewania ogrodu. Bo ona mikrobiologiczne nie jest czysta w 100 proc. My zrobiliśmy rozsaczenie. Ale w razie wielkoej biedy z 3 zbiornika mam możliwość skorzystania.


Wiem , że nie jest w 100%, ale producent poleca do podlewania ogrodu,hmmm. Rozsadzanie też będzie... Zobaczymy co instalator wymodzi
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Judith 07:17, 07 wrz 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9969
LIDKA napisał(a)


Wiola ja mam biologiczną oczyszczalnie z odzyskiem wody. Pan inzynier który opracował czy tam wymyślił typ oczyszczalni jaki ja mam, nie polecał tej wody do podlewania ogrodu. Bo ona mikrobiologiczne nie jest czysta w 100 proc. My zrobiliśmy rozsaczenie. Ale w razie wielkoej biedy z 3 zbiornika mam możliwość skorzystania.

Lidka, temat jest mi całkowicie nieznany, zatem może się moje pytanie okazać sie idiotyczne, ale zadam: skoro woda nie nadaje sie do podlewania ogrodu, a jednocześnie oczyszczalnia jest z odzyskiem wody, to do czego ta odzyskana woda w tej sytuacji sie nadaje??
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ajka 07:40, 07 wrz 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4011
Judith napisał(a)
Jak to możliwe, że kiedyś nie lubiłam rozchodników...?!



Ja też zawsze zastanawiałam się czemu są tak lubiane na ogrodowisku, jakieś takie nijakie mi się wydawały, a teraz je pokochałam i oczywiście nie mogło ich zabraknąć i u mnie Śliczne te twoje kępki, ładnie już zagęszczone.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki
Kasya 08:28, 07 wrz 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42014
No pewnie
Ja je bardzo lubie od dawna
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
DariaB 13:41, 07 wrz 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3061
Ja jak zaczęliśmy budowę, a było to już prawie 5 lat temu, to poprosiłam wykonawcę o zrobienie właśnie takiej studni na deszczówkę, i mam to zrobione tak, że pierwsze kręgi są studnią, następnie jest rura i kolejne kręgi i kolejna rura która już rozsącza wodę w gruncie. To się chyba nawyzwa studnia przelewowa. Teraz zrobiłabym głębszą i większą pierwszą studnię bo obecnie jest pusta w pierwszej studni mam pompę i kranik w ścianie domu i tam sobie włączam i woda się leje, oczywiście jak jest.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
mrokasia 13:51, 07 wrz 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18035
Gdybym teraz budowała dom to na 100% zainwestowałabym w oczyszczalnię z odzyskiem wody, którą mogłabym wykorzystać do podlewania ogrodu. Staramy się oszczędzać wodę np. zanim pod prysznicem zacznie lecieć gorąca woda to tę zimną zbieramy do wiaderka. Ale nie jestem tak zorganizowana żeby np. każdą wodę z mycia warzyw czy szybkiego płukania rąk zbierać do miski a szkoda, bo wszystko idzie niepotrzebnie do szamba...
Zastanawiamy się z eMem nad wkopaniem drugiego zbiornika na deszczówkę.

Rozchodniki bardzo lubię. Rosną jak głupie i nie kapryszą. No, bordowe odmiany, poza matroną, jakoś słabo u mnie rosną, nad czym ubolewam.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Wiolka5_7 14:01, 07 wrz 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20528
mrokasia napisał(a)
Gdybym teraz budowała dom to na 100% zainwestowałabym w oczyszczalnię z odzyskiem wody, którą mogłabym wykorzystać do podlewania ogrodu. Staramy się oszczędzać wodę np. zanim pod prysznicem zacznie lecieć gorąca woda to tę zimną zbieramy do wiaderka. Ale nie jestem tak zorganizowana żeby np. każdą wodę z mycia warzyw czy szybkiego płukania rąk zbierać do miski a szkoda, bo wszystko idzie niepotrzebnie do szamba...
Zastanawiamy się z eMem nad wkopaniem drugiego zbiornika na deszczówkę.

Rozchodniki bardzo lubię. Rosną jak głupie i nie kapryszą. No, bordowe odmiany, poza matroną, jakoś słabo u mnie rosną, nad czym ubolewam.


My będziemy robić właśnie taką biologiczną oczyszczalnię. Szambo zostanie , więc myślę, że w dobie suszy grzechem było by go nie wykorzystać

Ja zimną wodę łapię do konewki
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Kordina 14:15, 07 wrz 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4748
mrokasia napisał(a)
(...) Staramy się oszczędzać wodę np. zanim pod prysznicem zacznie lecieć gorąca woda to tę zimną zbieramy do wiaderka. (...)


Ja tak samo jak Ty zbieram wodę, pilnuję wąskiego strumienia do mycia rąk, czy czegokolwiek.
Mam studnię, ale poziom wody coraz niższy, woda z rynien odprowadzana jest do studni, ale coraz bardziej myślę o jej zbieraniu do jakiegoś pojemnika, a nie zasilaniu gruntówki, bo i tak mój dach nie zdoła zasilić wody gruntowej.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies