Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 00:45, 11 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
nicol21 napisał(a)
Różane widoki bardzo fajne, lubię takie ostatnie, jesienne egzemplarze w porannej rosie
Sprzątanie ogrodu to niezła zabawa .PIęknie się prezentuje.

Nicol, dziękuję ❤️
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 00:49, 11 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
Zdjęcie zarośniętych płyt chodnikowych dla Magary i Wioli.
Dla mnie to nie jest duży problem, bo - jak pisałam u Wioli - u mnie najważniejsze było (jest), by płyty nie rzucały się w oczy.


I po wycięciu darni
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Helen 07:56, 11 lis 2022


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8339
Na drugim zdjęciu, bardzo fajnie to wygląda. Ale pracy nie zazdroszczę
____________________
Helen - Hortensjowo
Rojodziejowa 09:28, 11 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8616
Tak, po onożowaniu efekt super. Ale ręce swoje czują
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Judith 10:54, 11 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
Helen napisał(a)
Na drugim zdjęciu, bardzo fajnie to wygląda. Ale pracy nie zazdroszczę

Po tej robocie robią sie otarcia na dłoni, ale wykonuję ją bez napinki i tylko jak mam na nią melodię . Melodia pojawia się mniej więcej raz na dwa sezony . Może sie wydawać dziwne, ze można mieć melodię na tę robotę, ale można naprawdę, acz nieczęsto . A satysfakcja PO - jak po grabieniu niemal! : )
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:58, 11 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
Rojodziejowa napisał(a)
Tak, po onożowaniu efekt super. Ale ręce swoje czują

Muszę wypróbować Twoją metodę. Ja mam inną - odsuwam ręcznie darń z płyty i wycinam ją nożyczkami krawieckimi .
Myślałam o wycinaniu nożem, ale uznałam, ze nie wyceluję w odpowiednie miejsce - jak sobie z tym radzisz?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Rojodziejowa 11:07, 11 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8616
Judith napisał(a)

Muszę wypróbować Twoją metodę. Ja mam inną - odsuwam ręcznie darń z płyty i wycinam ją nożyczkami krawieckimi .
Myślałam o wycinaniu nożem, ale uznałam, ze nie wyceluję w odpowiednie miejsce - jak sobie z tym radzisz?


Czubkiem noża szukam miejsca, a potem ostrzem opieram o płytę. Tak jak w gilotynie. Jak już złapiesz początek to potem leci. Nóż szefa kuchni i lecę
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Judith 11:16, 11 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
Czyli trochę zabawy jest z tym szukaniem odpowiedniego miejsca „wkłucia” .
Asia, a przy tym „ryraniu” nożem o płytę ten nóż nie ulega zniszczeniu? Takie miałam tez obawy... (oczywiście mówimy o nożu ogrodowym, którego drobne wyszczerbienie nikomu nie szkodzi, mam na myśli poważne uszkodzenia).
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Rojodziejowa 11:25, 11 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8616
Nie zauważyłam
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Judith 11:31, 11 lis 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9994
Rojodziejowa napisał(a)
Nie zauważyłam

Znaczy sie - dobra stal to podstawa
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies