Czarno, zimno i ponuro... Dzisiaj ogród prezentuje się smutno i szaro... Nocny mróz zakończył żywot begonii, pelargonii, surfinii i Rozanne.
Liście z rabat nie zebrane i nie mam pewności czy jeszcze będzie okazja pogodowa do jesiennych zbiorów

. Zaczynam już planować zatem porządkowe prace wiosenne

. Z całą pewnością muszę jedynie powiązać trawy - źdźbła miskantów już zaczęły fruwać po ogrodzie...
Czas już najwyższy zamówić włóczki na zimowe dzieła

.