Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

ajka 19:06, 14 mar 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Wiaan napisał(a)
Ja w tym roku eksperymentuję z cięciem róż Jedne cięłam niżej, inne wyżej, zawsze mam dylemat z takimi grubaśnymi prostymi pędami. Robię notatki i będę obserwować.
Też zdarzają mi się takie brązowe ale całe w pąkach i co wtedy?


Tnę o połowę, albo odcinam nawet 2/3, w zależności jak długie pędy chce mieć. Przy pomponellach przy tujach tylne zostawiam dłuższe, przednie krótsze.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Basieksp 19:15, 14 mar 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12396
To popracowałaś trochę na mnie czeka jeszcze kilka worów sucholców od tuii, 6 już wywiezionych na bio, a została mi jeszcze jedna strona do zrobienia
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Rojodziejowa 19:49, 14 mar 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10553
ajka napisał(a)
A propo cięcia róż, ja bardzo polecam filmy Grzegorza Hyży
szkółka róż na YouTubie. Najlepiej wytłumaczone jak dla mnie, nie mam już tym większych problemów. Róże się nie skarżą


Też je lubię. Bez większej spiny wszystkie traktuje
Takie mocno przemarznięte ostatnio haratał baaardzo nisko w nadziei, że się obudzą uśpione oczka.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Judith 20:35, 14 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Ajka, Asia, w temacie filmów to ja jakoś opór czuję… Chyba się zraziłam filmikami dotyczącymi przycinania borówki amerykańskiej - oglądam i dalej nie wiem jak ciąć .
Z różami było prosto - ciąć do zielonego i czesc

Basiu, w sensie, że suchelce usuwasz? Ja jakoś chyba nie mam suchelców, nigdy tego nie robię.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ajka 21:58, 14 mar 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Judith ja też po oglądnięciu filmów czuje się czasami głupsza niż przed filmem, ale te akurat do mnie przemówiły. Tak więc polecam.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Magara 00:23, 15 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Czytam, że igiełek masz sporo, hehe
U nas to samo - grabione od jesieni ze trzy razy a dalej pełno. Ale sosny pięknie przecież mieć
Ja od paru dni wyklinam jakiegoś wiewióra zapewne, który mi siepie na wysprzątane rabaty resztki sosnowych szyszek - ale weź się z takim wiewiórem dogadaj, żeby siepał gdzie indziej

O borówkach to mi się nie chce gadać nawet. Tyle pracy włożone żeby było im dobrze, a one marne i durne. Ciąć ich nie tnę, bo nie wiem jak, jeszcze na żaden dobry netowy instruktaż nie trafiłam
A ja tak borówki lubię i chętnie bym własne jadła a nie kupne...
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Wafel 00:47, 15 mar 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Ja tego pana lubię słuchać, jakoś zawsze przejrzyście tłumaczy wszelkie rozkminy ogrodowe, może i z borówkami oświeci

https://youtu.be/v4fM29A9a3Y?feature=shared
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Judith 08:55, 15 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Magara napisał(a)
Czytam, że igiełek masz sporo, hehe
U nas to samo - grabione od jesieni ze trzy razy a dalej pełno. Ale sosny pięknie przecież mieć
Ja od paru dni wyklinam jakiegoś wiewióra zapewne, który mi siepie na wysprzątane rabaty resztki sosnowych szyszek - ale weź się z takim wiewiórem dogadaj, żeby siepał gdzie indziej

O borówkach to mi się nie chce gadać nawet. Tyle pracy włożone żeby było im dobrze, a one marne i durne. Ciąć ich nie tnę, bo nie wiem jak, jeszcze na żaden dobry netowy instruktaż nie trafiłam
A ja tak borówki lubię i chętnie bym własne jadła a nie kupne...

Jakoś tak więcej tych igieł w tym roku, prawda? Dobrze, że u nas wiosną i jesienią odbierają ogrodowe bio bez ograniczeń, bo nie mam pojęcia, co bym z tymi tonami igliwia i liści dębowych zrobiła…
Borówki u mnie rosną nienajgorzej. Gdy zdążymy przed ptaszyskami to sobie pojemy .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 09:03, 15 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Wafel napisał(a)
Ja tego pana lubię słuchać, jakoś zawsze przejrzyście tłumaczy wszelkie rozkminy ogrodowe, może i z borówkami oświeci

https://youtu.be/v4fM29A9a3Y?feature=shared

Hmm. Jakoś mnie ten pan nie przekonał . Ja jestem bardzo konkretna - procedury muszę mieć w punktach, gdzie każde słowo niesie istotną treść . Ale jedną informację udało mi się wyłowić i wprowadzę w życie jeszcze dziś - usunięcie drobnych odrostów.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
April 09:04, 15 mar 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
U mnie sporo róż też w tym stanie co u ciebie Judith.
Zastanawiałam się czy to nie z powodu tej częstej zmiany temperatur, raz bardzo ciepło, zaraz przymrozki.
Jak masz nadmiar igieł to śmiało ściółkuj nimi właśnie borówki, to lepsze niż ściółkowanie korą.
Ja swoim borówkom muszę nowe miejsce znaleźć bo poprzednie stało się zbyt zacienione.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies