Dziewczyny warszawskie, czy u Was też była/jest burza z ulewą i gradem??
My z małżonkiem pracowaliśmy sobie w ogrodzie, widzieliśmy czarną chmurę i pomalutku kończyliśmy pracę przewidując deszcz, gdy nagle tak lunęło, że galopem gnaliśmy do domu a i tak trzeba było suszyć włosy suszarką

.