Joann
23:03, 16 lip 2021

Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Ogród mały ma to do siebie, że zbyt wiele się w nim nie pomieści. A to z kolei sprawia, że trudno się zdecydować, co wybrać. I tak jest w moim przypadku. Stan niezdecydowania sięgnął u mnie zenitu. Oczywiście sprawa się tyczy drzewa, a właściwie drzew do posadzenia. Zamiast cieszyć się ogrodem, to znowu zaczęło się dumanie nad projektowaniem.
Odrobina konkretów. Kupiłam wiąza JH, Laurowiśnię zamiast Ślidośliwy (wyobrażacie sobie? ...śliwa, ...wiśnia, co to za róznica, w amoku byłam jak kupowałam).
I mam już jedno "drzewo". Teraz gdzie go posadzić?
Czy tu?
Ambrowiec podoba mi się i chcę go na pewno. Tylko czy nie lepiej jednak zdecydować się na drzewo kuliste tam, żeby zasłonić widoki za płotem? To mnie zastanawia. Tuje podrosną, będę ciąć je do wysokości murku. Między tujami a donicą jest wsadzony Zebrinus.
Może zamiast wiąza tam ślidosliwę? Biorę też mocno pod uwagę grujecznika Pendula i grujecznika Rotfuchs, morwę Fruitless (tylko czy ją dostanę?) i oczara.
Teraz, jeśli zdecyduję się na Ambrowca kolumnowego to czy nie lepiej będzie np. powtórzyć go jeszcze w jakimś miejscu? I czy Ambrowiec kolumnowy z uwagi na swoje zabarwienie nie będzie konkurował z grujecznikiem?
Jeden wybór pociąga za sobą następny. Oszaleć można. I jeszcze myślę, czy jak posadzę tam to drzewo, to czy trzmieliny w tym miejscu będą pasować
Odrobina konkretów. Kupiłam wiąza JH, Laurowiśnię zamiast Ślidośliwy (wyobrażacie sobie? ...śliwa, ...wiśnia, co to za róznica, w amoku byłam jak kupowałam).

I mam już jedno "drzewo". Teraz gdzie go posadzić?
Czy tu?

Ambrowiec podoba mi się i chcę go na pewno. Tylko czy nie lepiej jednak zdecydować się na drzewo kuliste tam, żeby zasłonić widoki za płotem? To mnie zastanawia. Tuje podrosną, będę ciąć je do wysokości murku. Między tujami a donicą jest wsadzony Zebrinus.
Może zamiast wiąza tam ślidosliwę? Biorę też mocno pod uwagę grujecznika Pendula i grujecznika Rotfuchs, morwę Fruitless (tylko czy ją dostanę?) i oczara.
Teraz, jeśli zdecyduję się na Ambrowca kolumnowego to czy nie lepiej będzie np. powtórzyć go jeszcze w jakimś miejscu? I czy Ambrowiec kolumnowy z uwagi na swoje zabarwienie nie będzie konkurował z grujecznikiem?
Jeden wybór pociąga za sobą następny. Oszaleć można. I jeszcze myślę, czy jak posadzę tam to drzewo, to czy trzmieliny w tym miejscu będą pasować

____________________
Joanna Ogród długi
Joanna Ogród długi