Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród długi

Ogród długi

Agatorek 01:05, 11 lip 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Ps. Również polecam temat Hani - https://www.ogrodowisko.pl/watek/6369-to-tu-to-tam-lopatke-mam
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Joann 02:04, 11 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Dorii napisał(a)
Przy tarasie może coś płaczącego ale wysoko szczepione i zrobić stelaż by się szerzej rozrosło, np ozdobne wiśnie lub jabłonki. Mógł by też być grujecznik pendula albo judaszowiec.

W pozostałych dwóch miejscach świdośliwa, mogła by być kolumnowa ale nie koniecznie.

Sama stipa w szpalerze to też mi się wydaje że pod koniec sezonu może nie wyglądać zbyt porządnie, raczej będzie leżeć. Ale jakby dać jej do towarzystwa np szałwię caradonna i lub jeżówki albo inne ulubione bylinki wyglądałaby cudnie. Do tego czosnki. Musiało by też być coś wiosennego jak stipa będzie przycięta.
U mnie stipa wygniła i niestety dosadzone sadzonki nie chcą gwiazdorzyć ale caradonna i inne bylinki wypełniają rabatę i kto nie wie nie zauważy że coś tam brakuje.


Wiśnia ozdobna odpada na pewno (mam Nigry i już wystarczy).
Jabłoń ozdobna? - muszę wygooglać.
Grujecznik pendula brzmi kusząco, gości zresztą na mojej liście.
Świdośliwa - ten pomysł w odniesieniu do mojego ogrodu już się kiedyś pojawił (pozdrawiam Cię Kasiu:*) i jest do rozważenia na pewno. Myślałam, żeby wybrać dla niego miejsce przy warzywach, agreście, jako, że też rodzi owoce. A czy nadaje się do części reprezentatywnej? Hm.
Stipa w szpalerze rosnąca w odosobnieniu odpada zatem. Nic na siłę. W takim razie może posadzę ją przy ścieżce idącej od tarasu w żwirze i niech się wysiewa tak niby przypadkiem? Tu nie grałaby pierwszych skrzypiec, a jedynie zwiewnie falowała przy płytach. Byliny wygoogluję, ale przede wszystkim serdecznie dziękuję Ci Dorii (i rymuję, bo patrz: godzina napisania postu normalni ludzie już śpią) za wizytę u mnie i zapraszam, bo ja tu ciągle czegoś nie wiem

____________________
Joanna Ogród długi
Joann 02:20, 11 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Judith napisał(a)

Serio, serio .
Ja startowałam z niczego, tak jak Ty. Ze u mnie inna wielkość ogrodu - to bez znaczenia. Wiem wiec ile pracy wykonałaś. A ze nie jesteś jeszcze zadowolona? Normalka .
Powiem więcej - na etapie wyłącznie pielęgnacji nie będziesz jeszcze bardzo dlugo, a to dlatego, ze w kolejnym sezonie poznasz lepiej swoje rosliny, będziesz mieć większa wiedzę ogrodowa i będziesz chciała zmieniać. Niekoniecznie przesadzając, ale dosadzajac czy korygując kształt rabat . W którymś momencie natomiast przychodzi stan zadowolenia POMIMO świadomości nieskończonego ogrodu. Najważniejsze - według mnie - jest pozwolić sobie na zadowolenie z bieżących osiągnięć. Choćby z tego, ze wyznaczysz gdzie i w jakim kształcie ma być rabata. Albo to, ze wypielisz zwirek. Wszystko może cieszyć .
Co do drzewka czy rabaty - mam na myśli miejsce w środku górnej białej linii na zdjęciu, na którym prezentujesz planowane drzewa.
EDIT: doczytałam na obrazku, ze te biale paski to planowana kostka. A zatem - pomiędzy tymi paskami.

No to mnie pocieszyłaś. Ale i tak w przyszłym sezonie będzie lżej (tak myślę), bo już nie będzie tego etapu ulepszania gleby: dodaj obornik - przekop, dodaj mączkę - przekop, korę - przekop, czarnej ziemi - przekop, za mało? Dodaj więcej i przekop, a dolomit? Tak, dolomit też - dodaj i przekop. I Tylko kopanie i kopanie. No, ale już. Koniec z tym. Teraz ewentualnie będą tylko przenosiny, przeprowadzki i dziękuję bardzo. Jakieś drobne kwatery może jeszcze porobię i tyle. Także Judith, ciało trochę odpocznie. Umysł? Niekoniecznie. Mnie na razie nic nie cieszy albo cieszy przez chwilę, a w większości marudzę.
A to drzewko ma być na środku? Zaszalałaś moja droga Może tak przesunąć je w lewo czy w prawo?
____________________
Joanna Ogród długi
Joann 02:37, 11 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Anda napisał(a)
Asiu, muszę na spokojnie to wszystko obejrzeć. Na razie nie mam czasu usiąść do komputera. Trzy drzewa to bardzo dobry pomysł. Niekoniecznie cały ogród zacienisz, bo przecież ten cień będzie się przesuwał. Jeden cień będzie u sąsiada Na miejscu przy płocie posadzilabym kolumnowego ambrowca.
Obejrzyj sobie jeszcze Heptacodium miconioides


Kolumnowy ambrowiec - podoba mi się! I chyba faktycznie, jeśli kolumnowe to tam na pewno, "parasolowe" sprezentowałoby cień, ale nie tam, gdzie trzeba. Jeszcze w tej samej kategorii (kolumnowy) Martka proponowała buka (znalazłam Dawyck Gold np.).
Heptacodium proponowała Tarcia, ale kwiaty jakoś mi tak nie pasowały, ale może dam mu jeszcze szansę.
____________________
Joanna Ogród długi
Joann 02:53, 11 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
LIDKA napisał(a)


Joann

Śmialo możesz robic zestawienia zdjec przed i po. Pamietam foty z poczatku Twojego sezonu i Ci powiem ze zmiana jest mega duza.

Widac też ze obrałas już kierunek i wyraźny plan.
Ta sciezka z płyt i kamyka pieknie uporzadkowala przestrzeń.
Czarna sciana i placyk przy garazu to Wow.
Za miesiac nie poznasz rabat.


Mozesz zrobic zdjecie z tej samej pwrpektywo co w deszczu tylko teraz w slońcu?


Co do kurnika i męża to zastosuj fortel. Obgadaj temat z kims kogo maz lubi albo ceni .i zaproś do was. Pokaż ogród i podczas ogladania wywolaj temat kurnika. Ta osoba musi wczesniej wiedziec o co kaman i wyrac SWOJE/TWOJE zdanie na temat przeprowadzki.

Jak ja swojemu powiedzialam ze wszysko co mamy bedziemy przesadzac to sie uzeral 3 tyg codziennie.
Wzielam go do mojego kuzyna (kuzyn w temacie) z rabatami wzdluz plotu jak ja chcialam miec u nas. I gadka szmatka a maż sie pyta : to kiedy to chcesz przesadzać?

I kopal osobiscie wszyskie rosliny i dolki pod nie w nowych miejcach.

Mojego kuzyna maz bardzo lubi, sporo buteleczek razem skosztowali hihiho

I podziałało.

Powodzenia i czekamy na relacje z przenoszenia kurnia.

Lubię do Ciebie przychodzić.


Lidko, dziękuję Ci Widać działania, ale do efektu "po" muszę jeszcze popracować. Ale to prawda, plan jakiś tworzę tylko ciągle w nim coś zmieniam, więc mam jakby plan i jakby go nie mam A ścieżka powstała w bolączkach. Długo myślałam jak zrobić, żeby nie zrobić tych dwóch łączących się ścieżek, ale żeby przejście/ścieżka była. To było bardzo trudne.
Lidko, Twój pomysł okazał się trafiony, jesteś niesamowita! A co tam, my kobiety to mamy swoje sztuczki, nie ma co U mnie dzieje się tak, że ja po prostu przestałam mówić o przenosinach (zajęta innymi, ważniejszymi sprawami: gdzie posadzić to czy tamto, bardziej w lewą czy w prawą stronę, na tej czy tamtej rabacie),a mój M uznał, że mi już przestało na tym zależeć. Męska filozofia
Edit: Jutro wrzucę fotkę w słońcu.
____________________
Joanna Ogród długi
Joann 02:56, 11 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
LIDKA napisał(a)


To tu to tam łopatke mam

Chyba taki tytuł ale pisowni nie jestem
pewna.

Pod kamyczki pod czarną ścianą można dać 2 warstwy kartonu to dluuugo zadne zielsko nie wyrosnie.

Zrobilismy tak pod potem w opasce od strony drogi i od wiosny jest bardzo ok.


Patent już znam, musze tylko korę zakupić. Hanię już znalazłam
____________________
Joanna Ogród długi
Joann 03:06, 11 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Agatorek napisał(a)
Chciałam wyrazić zachwyt modelką , mała ogrodniczka ❤️

Odnośnie drzew w tych trzech miejscach, to wybrałabym jakieś kolumnowe i nie za wysokie.
Może jakiś dereń? Eddies wonder lub Summer Sky tree (tego drugiego jeszcze nigdzie nie spotkałam, w żadnym sklepie, ale też jakoś nie szukałam specjalnie).
Jabłonki ozdobne chyba za bardzo idą w szerokość.

Podzielam zdanie dziewczyn o stipie. Po deszczu się pokłada. Poza tym lubi wymarzać (podobno, u mnie dopiero pierwszy sezon). Jeśli trzcinnik za wysoki, to może rozplenica, może być „karłowa” - little bunny.

Pięknie wygląda pomalowany garaż. Niebo a ziemia w porównaniu z tym, jak wyglądał kiedyś. A nie myślałaś, żeby oprzeć o niego kratkę/stelaż czy coś podobnego i dać tam powojniki albo/i róże?

Przepięknie, kawał roboty wykonałaś


Ogrodniczka to fakt, robi wszystko to co ja
Kolumnowe już są po wstępnej fazie akceptacji. Derenie do wygooglowania. Stipa w szpalerze - odrzucona. Inne trawy - do rozważenia.
Garaż (dziękuje) w czerni zyskał, nie rzuca się w oczy, nie krzyczy, że jest budynkiem gospodarczym, usunął się w cień. Jestem zadowolona. Z czasem pomyślę, jak dodać mu uroku. Clematisy podpatrzone u Basi czekają na swoje miejsce, może tam? Jeszcze nie wiem. Garaż skończyli malować w piątek. Muszę oswoić się z jego nowym wyglądem (i poczekać cierpliwie na drzwi, drobne wykończenia). Róże zaczynają do mnie przemawiać. A byłam na nie
Edit: Hania się ode mnie nie odpędzi
____________________
Joanna Ogród długi
Judith 10:47, 11 lip 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Zdecydowanie na środku. I bardziej rabata z drzewem, niż po prostu drzewo. Od początku Twojego pobytu na forum twierdziłam, ze w takim dlugim ogrodzie sama przelamywalabym przestrzeń .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Joann 11:23, 11 lip 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Hmm. To Ci dopiero. Nie mam tyle odwagi chyba. To trudna decyzja. Wszak drzewo z korzeniami trudniej wyrwać niż np. trawkę.
____________________
Joanna Ogród długi
Judith 11:47, 11 lip 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
A zatem wysoki miskant w towarzystwie jezowek i innych bylinek
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies