Joann, pamiętam Twoje rozkminki z początku sezonu i przyznaję, nie myślałam, że sprawy zabrną AŻ tak daleko w taki krótkim czasie! Jest świetnie! Bruk jest, pomalowany płot jest, pomalowany domek na narzędzia jest, mąż jest

, gabiony są, ławka jest, koncepcja nasadzeń jest, nasadzenia są! A że te ostatnie się zmienią... nie płacz, wszystkie przesadzamy i będziemy przesadzać z takich czy innych powodów nasze rośliny, Mrokasia ostatnio derenia o 20 cm

no może tylko ciut więcej niż 20 cm. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co się u Ciebie stało!