Ja poobserwuję co wyjdzie w tym roku z ziemi, i wtedy będę podejmować decyzję, co z kolejnymi latami, dla mnie przygoda z tulipanami dopiero się zaczyna A tulipany EE, też oczywiście podglądnęłam na O.

Dziewczyny mają rację- tulipany to najlepiej w grupach a nie w rządku sadzić

Judith, ajka w przyszłym sezonie EE upolować mus!

wiklasia Nie znalazłam już nigdzie moich kolorów, trzy rządki posadzone przed trzmielinkami pozostać muszą. Już dawno sadzenie tulipanów uznałam za zakończone, ale poczytuję, że na O sezon na sadzenie trwa w pełni. Hmm...

Wybaczcie dziewczyny, że nie zaglądam do Was, że nie bywam, ale myślę bardzo często o Waszych ogrodach, o Was, ilekroć snuję plany ogrodowe albo odchwaszczam czy dłubię coś po swojemu. Natłok spraw sprawił, że musiałam odpuścić sobie przyjemności

Ogrodowo stanęło u mnie, przesyłam kilka fotek. Poranne słonko, które podkreśla barwę, kształt roślin, nie widać tego, ale znacie te widoki z rana. Też tego pomalutku doświadczam


Płyty nadal nie ułożone. Muszę wybrać stamtąd kamyki, a żeby je móc zabrać, musi być dokończony płot, bo "idą" na rabatę przed płotem. I tak czekam i czekam, i czekam.
Zastanawiam się, czy nie ułożyć płyt po dwie sztuki obok siebie i odstęp. Myślałam, żeby przy placyku pomiędzy trzema (lub czterema ułożonymi po dwie) posadzić tojeść aurea lub trawę.


Śliwy cieszą bordowym kolorem liści. Pomiędzy wsadziłam miskanty Morning Light.


W planach mam zakupy robinii akacjowej i ambrowca kolumnowego. Gdzieś ulokuję

Hejka!
Tojeść to fajny zadarniacz
Na robinię akacjową też miałam chrapkę, ale dziewczyny nosem kręciły, że krucha, że krótkowieczna, że .... (i tu zapomniałam) więc odpuściłam i nie żałuję.

Joann, urok porannych chwil w ogrodzie wynagradza nam trudy i rozterki podczas prac ciężkich Piękne poranne zdjęcia, Twoja przestrzeń Bardzo dużo zrobiłaś w tym sezonie, ogród nabrał kształtów, przez zimę będziesz mogła poplanować ciąg dalszy. Nie stresuj się, to sadzenie cebulowych kończy się czasem nawet jeszcze w grudniu, ciesz się, że już masz to za sobą Ambrowiec kolumnowy to drzewo warte zachodu. Jego kształt liści, zwartość, i oczywiście późnojesienne, spektakularne przebarwienia Robinii nie znam bliżej, nie mogę się wypowiedzieć.
Nieregularość rozmieszczenia płyt mogłaby być ciekawa...

Piszecie o tych płytach... A jak to się ma do ich praktycznego zastosowania w końcu to ścieżka, a ogród ma małych użytkowników których bezpieczeństwo jest dość istotne wiadomo że jak są przełamane schematy i pojawia się element zaskoczenia wtedy całościowo wprowadzony zostaje ciekawy element tylko czy będzie praktyczny?
Asia poczyniłaś ogromne postępy brawo w przyszłym roku wszystko ładnie podrośnie i ogród pokaże na co go stać mam nadzieję że wrzucisz jeszcze trochę ujęć jesiennego ogrodu byś miała co porównywać w przyszłym sezonie

Kasiab, nie wiem, czy wcześniej dobrze zrozumiałam Joann, że ta ścieżka ma charakter "dekoracyjny", bo obok jest ścieżka wykorzystywana do przemieszczania się.

Joann, piękne te poranne zdjęcia .
Ładnie Ci się wiśnie zagęściły na tarasie . Miskanty zrobią Ci tam busz .
Nie doradzę odnośnie ścieżki z płyt, ale przecież jak coś zrobisz i nie będzie Ci grało, to zawsze można zmienić .

Martka napisał(a)

Kasiab, nie wiem, czy wcześniej dobrze zrozumiałam Joann, że ta ścieżka ma charakter "dekoracyjny", bo obok jest ścieżka wykorzystywana do przemieszczania się.

Ma być użytkowa z tego co ja wiem. Najlepiej jak Asia zabierze głos. Btw czy da się dzieciom zabronić chodzić po ścieżce?

kasiab napisał(a)

Ma być użytkowa z tego co ja wiem. Najlepiej jak Asia zabierze głos. Btw czy da się dzieciom zabronić chodzić po ścieżce?

Wystarczy zabronić chodzić po tej brukowanej . Na bank zaczną chodzić tylko po niej .
A poważnie mówiąc - gdy nasypie się tyle żwirku, że krawędzie płyt nie będą wystawać, to ścieżka będzie bezpieczna.