Lidka, z płytami jest nieco inaczej niż z kostką, bo są znacząco większe. Wystarczy raz na jakiś czas po koszeniu przyciąć wąsy. Ale nawet jak zdarzyło nie nie przyciąć ani razu w sezonie tez nie ma dramatu. Ja mam kilka długich ścieżek właśnie z płyt chodnikowych w trawie, wiosna wyvinałam trawę, która 2 lata je zarastała . Ale nawet przed wycięciem można było po nich chodzić. Zawsze to sucha stopa zostanie, a trawnik jest mniej wydeptany na często uczęszczanych trasach.
Polecam Ci tego rodzaju rozwiązanie, bo płyty są w trawie niewidoczne, a zatem przez to lekkie, nie przytłaczające.

O to dobre wiesci. Myślałam że z tym wycinaniem trawy wkolo jest kupa roboty.

Martko, oby efekt końcowy był zadowalający, na to liczę. Ale czuję, że jeszcze błądzę, chwilami wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze, a są chwile, jak myślę, że ten ogród mi się nie uda. Nie wiem, czy tylko ja tak mam, czy co? Aleee...byle do przodu
Pasek z kostki może zarosnąć mówisz?

Moim zdaniem pasek z kostki to będzie fajna sprawa, ale rzeczywiście zrobiłabym go z dwóch rzędów większej kostki. Co do wrastania - okancikujesz dwa razy w sezonie i kamienny pasek nie zaniknie w gąszczu traw i innego zielska

Też tak mam, dość regularnie. Później, na poprawę nastroju, nakupuję „zielska”, jak to mówi mój eM. Dopóki nie przyjdzie, to miewam myśli, czy by może nie odwołać zamówienia (jeszcze mi się nie zdarzyło ), ale jak już roślinki są u mnie, to się cieszę . Oczywiście zastanawiam się też, czy efekt końcowy będzie udany… ale byle do przodu . Będzie jak będzie .

Wszystko, co ma „fugi”, może zarosnąć. U mnie, w niektórych miejscach, między kostką, a krawężnikiem, zasiały się rudbekie . Niestety częściej można spotkać trawę, mech, czy chwasty…

Joann, odradzam - z własnego doświadczenia - sadzenia tulipanow w rządku. Zrobiłam tak kilka lat temu sadząc ponad 200 tulipanow i efekt był tylko tam, gdzie rządek był potrójny. Pojedynczy rządek nie prezentuje sie, ginie. Tulipany w ogrodzie pięknie wyglądają w masie.
Oczywiscie każdy tulipan w ogrodzie cieszy, jednocześnie możemy sprawić, by wręcz zachwycał .

Ja też sadziłam w rządku i byłam średnio zadwolona, ale czytałam, że tulipany tworzą cebule przybyszowe. Znaczy, ze w przyszłym roku będzie ich więcej? W tym roku zamierzam trochę tulipanów podosadzać, ale innego gatunku i tym razem właśnie nie w rządku.